Merkel walczy o Brytyjczyków

Niemiecka kanclerz próbuje zapobiec dalszemu dystansowaniu się Londynu od Unii Europejskiej

Publikacja: 09.02.2012 01:04

Merkel walczy o Brytyjczyków

Foto: ROL

Już dawno nikt nie prawił tylu komplementów pod adresem Wielkiej Brytanii, która zawetowała na grudniowym szczycie niemiecko-francuski plan ratowania strefy euro.

– Chcemy, żeby Wielka Brytania była w Unii Europejskiej. Potrzebujemy jej. Brytyjczycy zawsze pomagali nam obrać właściwą drogę do większej konkurencyjności, wolności i rozwoju wspólnego rynku – mówiła Merkel na spotkaniu z europejskimi studentami w Berlinie.

Różnica zdań w sprawie ratowania euro wywołała jeden z największych kryzysów między Londynem a dominującymi w UE Paryżem i Berlinem. Premier David Cameron zawetował próbę zacieśnienia współpracy państw strefy euro przez dokonywanie zmian w traktacie obowiązującym wszystkie kraje. Obawiał się, że da to pretekst do wprowadzenia podatku od transakcji finansowych, który uderzyłby w londyńskie City generujące około 10 proc. brytyjskiego PKB.

Francuski prezydent Nicolas Sarkozy nie ukrywał swojej wściekłości. Francuscy politycy publicznie zaczęli wzywać agencje ratingowe, aby się przyjrzały, czy brytyjskiej gospodarce nie trzeba obniżyć oceny wiarygodności. To tylko podsyciło eurosceptyczne nastroje w Wielkiej Brytanii.

Niemiecka kanclerz wyraźnie próbuje załagodzić sytuację. – Wielka Brytania jest kluczowym krajem UE i w wielu sprawach jest bardziej proeuropejska niż inni członkowie – podkreślała. Jej zdaniem widać to zwłaszcza podczas negocjacji w sprawach o charakterze globalnym, na przykład dotyczących ochrony klimatu. Ale nie tylko. Z jej słów wynika, że nawet w tak kluczowych dla Brytyjczyków sprawach jak dyrektywa regulująca czas pracy to nie Londyn był główną przeszkodą w jej wdrażaniu.

– Niemcy obawiały się, że grudniowy szczyt to nie tylko jednorazowy kryzys, ale sygnał, że Wielka Brytania zacznie się dystansować do UE, co może doprowadzić nawet do jej wystąpienia ze Wspólnoty. Tymczasem dla Berlina Londyn to kluczowy sojusznik przy budowie wspólnego rynku i liberalnej gospodarki. Wsparcie Brytyjczyków jest konieczne do przełamywania francuskich tendencji do utrzymywania barier – mówi „Rz" Thomas Klau, szef paryskiego biura European Council on Foreign Relations.

Brytyjscy eksperci podkreślają, że perspektywa wyjścia Wielkiej Brytanii z UE wcale nie jest nierealna. Niezwykle silne eurosceptyczne skrzydło w partii konserwatywnej domaga się referendum w sprawie brytyjskiego członkostwa. A jak wskazują sondaże, większość społeczeństwa opowiedziałaby się za wystąpieniem z UE.

– Cameron jest w bardzo trudnej sytuacji. Nie zamierza wyprowadzać kraju z Unii, ale jego partia jest zdominowana przez eurosceptyków, którzy domagają się referendum. Premier robi więc wszystko, aby do takiego głosowania nie doszło – tłumaczy „Rz" prof. David Allen z Loughborough University.

Jego zdaniem Wielka Brytania zostanie w Unii, ale przez kilka lat będzie na marginesie.

– Do niedawna kolejne rządy hamowały polityczną integrację Europy, ale starały się pozostać w głównym nurcie. Teraz dopuszczamy do tego, żeby inni się integrowali w swoim gronie, a my pozostajemy na uboczu – dodaje prof. Allen.

Już dawno nikt nie prawił tylu komplementów pod adresem Wielkiej Brytanii, która zawetowała na grudniowym szczycie niemiecko-francuski plan ratowania strefy euro.

– Chcemy, żeby Wielka Brytania była w Unii Europejskiej. Potrzebujemy jej. Brytyjczycy zawsze pomagali nam obrać właściwą drogę do większej konkurencyjności, wolności i rozwoju wspólnego rynku – mówiła Merkel na spotkaniu z europejskimi studentami w Berlinie.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017