Iran się zbroi

Jeżeli dojdzie do konfliktu Izraela z Iranem, działania nie będą toczyły się tylko w powietrzu. Obie strony rozbudowują floty podwodne

Publikacja: 02.07.2012 01:50

Iran się zbroi

Foto: AFP

„Nasze jednostki podwodne są obecnie remontowane i unowocześniane. Nowe okręty, które właśnie budujemy są zaś wyposażane w najnowocześniejsze technologie, które świetnie sprawdzą się w naszym regionie" – powiedział dowódca irańskiej marynarki wojennej admirał Abbas Zamini w wywiadzie udzielonym rządowej agencji FARS.

Chodzi między innymi o zaawansowane technologicznie systemy radarowe, systemy sonarów, wojskowe systemy elektroniczne, rakiety, torpedy oraz nowe silniki. – Wszystkie te gadżety będą najnowocześniejsze na świecie – podkreślił admirał Zamini. – Nasza marynarka wojenna stara się nadążać za zdobyczami technologicznymi i cały czas się unowocześnia  –dodał. Kilka dni wcześniej ten sam oficer sugerował, że Iran może rozpocząć prace nad budową podwodnego okrętu atomowego.

Wystąpienie admirała Zaminiego zostało odebrane jako odpowiedź na niedawne podwodne zbrojenia Izraela. W najbliższych latach Niemcy mają dostarczyć państwu żydowskiemu kolejne trzy okręty podwodne typu Delfin (trzy już posiada). Będą to nie tylko najnowocześniejsze jednostki tego typu na świecie, ale – jak napisał tygodnik „Der Spiegel" – Izraelczycy będą mogli je wyposażyć w pociski nuklearne.

Eksperci nie mają wątpliwości, że Delfiny będą ważnym atutem Izraela na wypadek wojny prewencyjnej z Iranem. – Wielu ludziom wydaje się, że jeżeli taki konflikt wybuchnie, to skończy się na kilku nalotach. Tak nie będzie. To będzie zacięty konflikt, który będzie toczył się w powietrzu, na lądzie i na morzu – powiedział „Rz" izraelski ekspert dr Mordechaj Kedar.

Według niego Izrael będzie musiał wysłać do Iranu komandosów, którzy wedrą się do wydrążonych pod górami podziemnych ośrodków Teheranu i wysadzą je w powietrze. Z powietrza zrobić się tego nie da. Jednocześnie na Morze Czerwone zostaną przerzucone izraelskie okręty podwodne, które przez Morze Arabskie przystąpią do ataku na irańską flotę i irańskie wybrzeże.

Jak się zakończy takie starcie? Eksperci wskazują, że irańskie okręty podwodne są mocno przestarzałe. To trzy duże jednostki typu Kilo, kupione jeszcze od Związku Sowieckiego i oparte na technologii z lat 70. Do tego 18 małych okrętów podwodnych typu Ghadir, które są zbudowane według projektu Korei Północnej. Są słabo uzbrojone i można je wykorzystać tylko w operacjach prowadzonych przy samym wybrzeżu.

Dziennik „Haarec" podkreśla, że podwodna flota Iranu jest rozmieszczona w bazach wzdłuż długiego wybrzeża Zatoki Perskiej. Wody są tam płytkie (maksimum 90 metrów) i bardzo trudno jest się ukryć przed przeciwnikiem. – Największym błędem, jaki można popełnić na wojnie, to nie docenić przeciwnika. Iran wydaje olbrzymie pieniądze na zbrojenia i może szybko unowocześnić swoją flotę podwodną – powiedział „Rz" Kedar. – Poza tym proszę pamiętać, że mamy do czynienia z fanatykami. Jeżeli irańscy marynarze będą dokonywać swoimi okrętami samobójczych ataków, mogą wyrządzić przeciwnikowi olbrzymie szkody. To będą islamscy morscy kamikadze – podkreślił.

Iran może zostać zmuszony do prowadzenia wojny na dwa fronty. Izrael coraz mocniej zacieśnia bowiem współpracę z położonym na północ i tradycyjnie skonfliktowanym z Iranem Azerbejdżanem. Izrael liczy, że na wypadek wojny będzie mógł skorzystać z tamtejszych baz.

Nie ma jednak wątpliwości, że zmagania morskie między Izraelem a Iranem rozstrzygną się na południu. Na tym teatrze działań wszystko zależy zaś od tego, jak zachowa się stacjonująca tam potężna V Flota amerykańskiej Marynarki Wojennej. Amerykanie zapowiadają, że wejdą do akcji, gdy Iran spełni swoją groźbę i podejmie próbę zablokowania cieśniny Ormuz. Przez to wąskie gardło przepływa 20 proc. światowego eksportu ropy naftowej.

„Nasze jednostki podwodne są obecnie remontowane i unowocześniane. Nowe okręty, które właśnie budujemy są zaś wyposażane w najnowocześniejsze technologie, które świetnie sprawdzą się w naszym regionie" – powiedział dowódca irańskiej marynarki wojennej admirał Abbas Zamini w wywiadzie udzielonym rządowej agencji FARS.

Chodzi między innymi o zaawansowane technologicznie systemy radarowe, systemy sonarów, wojskowe systemy elektroniczne, rakiety, torpedy oraz nowe silniki. – Wszystkie te gadżety będą najnowocześniejsze na świecie – podkreślił admirał Zamini. – Nasza marynarka wojenna stara się nadążać za zdobyczami technologicznymi i cały czas się unowocześnia  –dodał. Kilka dni wcześniej ten sam oficer sugerował, że Iran może rozpocząć prace nad budową podwodnego okrętu atomowego.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022