Władze komunistyczne uznały „krajobraz kulturowy" Sanktuarium Maryjnego w El Cobre za pomnik dziedzictwa narodowego. Chodzi o miejsce nad zatoką Nipe w pobliżu Santiago de Cuba, gdzie w 1612 roku została znaleziona cudowna figurka Matki Bożej. Decyzję władze ogłosiły w przededniu uroczystości Narodzenia NMP, podczas której Kubańczycy oddają szczególną cześć Matce Bożej Miłosierdzia z El Cobre, patronce kraju.
We mszy w El Cobre (950 km na wschód od Hawany) uczestniczyła szefowa Biura Spraw Religijnych Partii Komunistycznej. Eucharystia rozpoczęła się od hymnu państwowego i była nadawana na żywo w telewizji.
W tym roku obchodzony jest jubileusz 400-lecia objawienia cudownej figurki Matki Bożej Miłosierdzia z El Cobre. Zwieńczeniem rocznicowych uroczystości była marcowa pielgrzymka papieża Benedykta XVI na Kubę i do słynnego sanktuarium.
W latach 50. pielgrzymowała tu Lina Ruz, matka braci Fidela i Raula Castro, a Ernest Hemingway, który na Kubie przez wiele lat mieszkał i który o Matce Bożej z El Cobre pisał w opowiadaniu „Stary człowiek i morze", złożył u stóp kubańskiej patronki medal Literackiej Nagrody Nobla, jaki otrzymał w 1954 roku. Zezwolenie władz komunistycznych na publiczne obchody uroczystości religijnych to nowość i owoc pielgrzymek Jana Pawła II oraz Benedykta XVI – ocenia Radio Watykańskie.
Nowością nie są natomiast związki południowoamerykańskiej lewicy z Kościołem.