Wrak na marginesie szczytu

Sprawa zwrotu smoleńskiego wraku nie stanęła na agendzie szczytu UE–Rosja. Była tylko jednym z wielu tematów poruszonych w kuluarach.

Aktualizacja: 22.12.2012 00:42 Publikacja: 21.12.2012 19:39

Władimir Putin już tradycyjnie wytykał UE różne „przewiny”

Władimir Putin już tradycyjnie wytykał UE różne „przewiny”

Foto: AP

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton na marginesie czwartkowo-piątkowego szczytu UE–Rosja poruszyła kwestię powrotu do Polski wraku Tu-154. Na marginesie szczytu poruszone zostały najróżniejsze sprawy. – Wśród nich była sprawa smoleńskiego samolotu – powiedziała polskim dziennikarzom Maja Kocijancic, rzeczniczka wysokiej przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. Kocijancic nie była w stanie podać żadnych szczegółów: co powiedziała Ashton, w czyim imieniu (Polski czy UE), co powiedział jej rozmówca. Nie była nawet pewna, kto nim był. – Sądzę, że rozmawiała o tym z Siergiejem Ławrowem – odpowiedziała rzeczniczka.

O poruszenie kwestii wraku zabiegał u szefowej unijnej dyplomacji Radosław Sikorski. W piątek dziękował wysokiej przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. „Dziękuję C. Ashton za podniesienie potrzeby zwrotu wraku Tu-154M Polsce. Miejmy nadzieję, że to ostatecznie uświadomi Rosji pilność sprawy” – napisał na Twitterze.

Jednak eksperci i politycy opozycji nie podzielają entuzjazmu szefa MSZ. – To nie jest żaden sukces dyplomatyczny. Nie została uruchomiona żadna unijna procedura. Sprawa nie będzie prawdopodobnie miała dalszego biegu – mówi „Rz” dr Przemysław Żurawski vel Grajewski, ekspert od spraw unijnych z Uniwersytetu Łódzkiego. – Oczywiście, że sprawę wraku czy sprawę śledztwa smoleńskiego w ogóle należało umiędzynarodowić, tylko nie w taki sposób ani nie tak późno. Polski rząd miał na to 2,5 roku i nic w tej sprawie nie zrobił. Trudno się zatem dziwić, że unijni politycy nie traktują jej poważnie.

Poseł PiS Krzysztof Szczerski zwraca uwagę, że Polska formalnie nawet nie zgłosiła tej kwestii do agendy szczytu UE–Rosja. – To tylko pokazuje, jak nieprzygotowana była szarża ministra Sikorskiego – mówi. Podkreśla, że Polska wciąż może stawiać tę sprawę na forum UE. – Można to robić w Parlamencie Europejskim, podczas negocjacji przez Komisję Europejską różnych umów z Rosją, np. tych dotyczących lotnictwa. Postawienie jej podczas szczytu UE–Rosja powinno mieć miejsce dopiero wówczas, kiedy unijni przedstawiciele będą zdawali sobie sprawę, jak dużą wagę Polska przywiązuje do tego tematu – dodaje.

Piotr Kościński: Szczyt Rosja-Unia pełen pretensji

30. szczyt UE–Rosja w Brukseli był dla Władimira Putina tradycyjnie okazją do wytknięcia Unii licznych przewin. Na konferencji prasowej rosyjski prezydent stwierdził, że poruszano problem „oburzających przypadków łamania praw ludności rosyjskojęzycznej w niektórych krajach UE”.

Zwrócił też uwagę na „próby gloryfikowania elementów nazistowskiej historii” w krajach bałtyckich. – Unia Europejska nie może tego akceptować – powiedział prezydent. Wystąpił też z apelem do UE o zniesienie wiz. – Nie ma już technicznych przeszkód. Potrzeba tylko politycznej woli ze strony naszych kolegów – powiedział. I zauważył, że rosyjscy turyści zostawiają rocznie w europejskich sklepach i restauracjach ponad 18 mld euro. I po raz kolejny skrytykował Unię za trzeci pakiet energetyczny, który przewiduje rozdzielenie funkcji produkcji, przesyłu i dystrybucji energii. W praktyce oznaczałoby to zablokowanie Gazpromowi dostępu do rynków dystrybucji i przesyłu w Europe, np. inwestycji w sieci rurociągów. Moskwa przekonuje, że to bezprawne żądanie, bo nie może dotyczyć kontraktów zawartych w przeszłości. Oponował szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. – Wszystko odbywa się z poszanowaniem prawa i umów międzynarodowych – powiedział i zaznaczył, że nie ma wyjątków od tej reguły. Jednocześnie jednak, o czym informował wcześniej ambasador Czyżow, rosyjscy ministrowie negocjują w Brukseli wyjątki od pakietu dla inwestycji ponadgranicznych. Miałoby to umożliwić budowę gazociągu południowego, który ma dostarczać gaz z Rosji do Europy przez region Morza Czarnego.

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton na marginesie czwartkowo-piątkowego szczytu UE–Rosja poruszyła kwestię powrotu do Polski wraku Tu-154. Na marginesie szczytu poruszone zostały najróżniejsze sprawy. – Wśród nich była sprawa smoleńskiego samolotu – powiedziała polskim dziennikarzom Maja Kocijancic, rzeczniczka wysokiej przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. Kocijancic nie była w stanie podać żadnych szczegółów: co powiedziała Ashton, w czyim imieniu (Polski czy UE), co powiedział jej rozmówca. Nie była nawet pewna, kto nim był. – Sądzę, że rozmawiała o tym z Siergiejem Ławrowem – odpowiedziała rzeczniczka.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021