Seul zdobywa kosmos

Korea Południowa świętuje wysłanie na orbitę okołoziemską swojego pierwszego sztucznego satelity

Publikacja: 01.02.2013 00:53

Start rakiety w Goheung

Start rakiety w Goheung

Foto: AFP

Po wystrzeleniu w centrum kosmicznym Goheung koło miasta Daegu dwuczłonowej rakiety Naro z satelitą KLSV-1 na pokładzie w całej Korei Południowej na ulice wyległy tłumy demonstrantów świętujących osiągnięcie swojego kraju. Lot satelity i radość mieszkańców kraju były przedmiotem wielogodzinnych transmisji wszystkich południowokoreańskich stacji telewizyjnych.

Sukces KARI – Koreańskiej Agencji Badań Kosmicznych – świętowano tym bardziej że dwie poprzednie próby się nie powiodły. Start rakiety Naro planowany był pierwotnie na koniec listopada zeszłego roku, ale musiał zostać odłożony z powodu wykrytej usterki technicznej.

Szefowie agencji badawczej działali pod presją, ponieważ Korea Północna w grudniu, po czterech nieudanych próbach, zdołała w końcu wynieść w kosmos własnego satelitę. Zamilkł on po zaledwie czterech dniach (Pjongjang temu zaprzecza), jednak KRLD zapisała się jako dziesiąte „państwo kosmiczne", a Korea Południowa musi się zadowolić miejscem 11.

Jednocześnie to kosmonauta z Południa Yi So-Yeon został w 2008 r. pierwszym Koreańczykiem, który poleciał w kosmos na pokładzie rosyjskiego statku kosmicznego. Seul nie szczędził środków na traktowany prestiżowo program kosmiczny. Do rangi anegdoty urósł fakt, że wydano ponad milion dolarów na technologię przygotowania narodowego specjału Korei – kiszonej kapusty kimczi – do spożycia w stanie nieważkości.

Właśnie pomoc Rosji zapoczątkowana na podstawie międzypaństwowej umowy w  roku 2004 przyczyniła się do przyspieszenia prac nad południowokoreańskimi rakietami. Rosyjscy inżynierowie szkolili koreańskich kolegów w centrum KARI. Rosja dostarczała także komponentów.

Pierwszy człon rakiety Naro został zbudowany w Rosji, a Koreańczycy zbudowali człon drugi i głowicę z satelitą. Przedstawiciele KARI twierdzą, że obecnie ich celem będzie samodzielne zbudowanie kolejnej generacji rakiet nośnych. Wystrzelenie rakiety „made in Korea" planowane jest na lata 2018–2020.

Nie ulega wątpliwości, że współzawodnictwo o osiągnięcia w kosmosie poza rywalizacją prestiżową jest także częścią wyścigu zbrojeniowego pomiędzy oboma państwami koreańskimi. Pjongjang nie ukrywa, że konstruowanie rakiet przeznaczenia cywilnego jest ściśle związane z budową nośników broni jądrowej.

W ubiegły czwartek północnokoreański Komitet Obrony Narodowej ogłosił, że KRLD buduje środki przenoszenia broni „wycelowane w cele na terenie USA". Eksperci są zdania, że najnowsze wersje rakiet typu Taepodong-2 rzeczywiście mogłyby osiągnąć Alaskę i Hawaje.

Wcześniej skonstruowane rakiety z serii Rodong (według nomenklatury północnokoreańskiej Hwasong) obejmują swym zasięgiem Koreę Południową i Japonię. Zdaniem ekspertów amerykańskich wykazują one podobieństwo do irańskich rakiet Szahab 3 i pakistańskich Ghauri II, co wskazuje na współpracę tych trzech państw.

Korea Północna nie rezygnuje z konstruowania głowic jądrowych do rakiet balistycznych. W zeszłym tygodniu Pjongjang zapowiedział rozpoczęcie przygotowań do trzeciej (po dwóch poprzednich przeprowadzonych w latach 2006 i 2009) próbnej eksplozji jądrowej.

Po wystrzeleniu w centrum kosmicznym Goheung koło miasta Daegu dwuczłonowej rakiety Naro z satelitą KLSV-1 na pokładzie w całej Korei Południowej na ulice wyległy tłumy demonstrantów świętujących osiągnięcie swojego kraju. Lot satelity i radość mieszkańców kraju były przedmiotem wielogodzinnych transmisji wszystkich południowokoreańskich stacji telewizyjnych.

Sukces KARI – Koreańskiej Agencji Badań Kosmicznych – świętowano tym bardziej że dwie poprzednie próby się nie powiodły. Start rakiety Naro planowany był pierwotnie na koniec listopada zeszłego roku, ale musiał zostać odłożony z powodu wykrytej usterki technicznej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019