Sąd: UPA walczyła o niepodległość Ukrainy

Polityka historyczna. Kijowski sąd podtrzymał dekrety Wiktora Juszczenki, które podzieliły społeczeństwo na zwolenników i przeciwników Stepana Bandery.

Aktualizacja: 06.02.2013 23:13 Publikacja: 06.02.2013 23:13

Lesko, Podkarpackie. Pomnik milicjantów poległych w walkach z UPA

Lesko, Podkarpackie. Pomnik milicjantów poległych w walkach z UPA

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Unieważnienia dekretów byłego prezydenta w sprawie uznania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za organizacje walczące o niepodległość kraju żądała szefowa ukraińskiej Postępowej Partii Socjalistycznej Natalia Witrenko.

Uzasadniała, że Wiktor Juszczenko nadużył władzy, a dowódcy OUN-UPA „składali przysięgi wierności Hitlerowi".

Procesy sądowe w tej sprawie ciągnęły się trzy lata. Kropkę nad „i" postawił Naczelny Sąd Administracyjny. Oddalił skargę socjalistki na wyrok Sądu Apelacyjnego w Kijowie w 2012 r., który stanął po stronie Juszczenki. Witrenko zapowiada, że złoży skargę w Strasburgu.

„Przestrzeganie dekretu prezydenckiego dotyczy wszystkich obywateli Ukrainy, w tym także mnie – wnuczki działacza rewolucji socjalistycznej, walczącego o władze radziecką. Tymczasem jestem zmuszana do czczenia bandytów i przestępców" – oświadczyła Witrenko.

Uznała, że sąd wypełnił polityczne zlecenie prezydenta Wiktora Janukowycza. „Nie ja przegrałam. Przegrała Ukraina, zhańbiona nazistowskim dekretem" – dowodziła komunistyczna polityk.

Sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego uzasadniali, że dekret nie dotyczy osobiście Witrenko i nie narusza jej praw osobistych. Przypomnieli, że działalność takich formacji jak OUN-UPA nie została osądzona w procesach jako faszystowska.

Według kijowskich portali, znaczącą rolę w sprawie odegrali adwokaci nacjonalistycznej partii Swoboda, Ołeh Bondarczuk i Stepan Kudarenko, którzy udowadniali, że kompetencją sądu nie jest uznawanie jednych lub drugich organizacji za faszystowskie, co próbowała uzasadnić Witrenko.

Zdaniem ukraińskiego politologa Wadyma Karasiowa, decyzja sądu ma charakter polityczny. – Władze muszą brać pod uwagę opinie Swobody, która po zeszłorocznych wyborach po raz pierwszy weszła do parlamentu – mówił „Rz" Karasiow.

Niektórzy eksperci wskazują, że decyzja sądu nie jest próbą zmiany ukraińskiej polityki historycznej. W większym stopniu sygnałem pod adresem  Rosji, że Kijów potrafi podejmować decyzje bez konsultacji z Moskwą.

Prócz bojowników UPA i OUN, odpowiedzialnych  za eksterminację polskiej ludności na Wołyniu i w Galicji Wschodniej podczas II wojny światowej,  dekret Juszczenki z 2010 r. rehabilituje też żołnierzy innych ugrupowań, m.in. formacji Ukraińskiej Centralnej Rady (1917) i Ukraińskiej Republiki Ludowej (1917 – 1920).

W 2011 r. Naczelny Sąd Administracyjny Ukrainy podtrzymał decyzję donieckiego sądu, który w kwietniu 2010 r. pozbawił przywódcę OUN Stepana Banderę oraz dowódcę UPA Romana Szuchewycza tytułów Bohatera Ukrainy.

Sędziowie z Doniecka, w którym to regionie Bandera i Szuchewycz są uznawani za sojuszników Hitlera, uzasadniali wówczas, że przywódcy ci „nie byli obywatelami niepodległej Ukrainy, ponieważ nie żyli już w chwili jej utworzenia w 1991 roku".

Unieważnienia dekretów byłego prezydenta w sprawie uznania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za organizacje walczące o niepodległość kraju żądała szefowa ukraińskiej Postępowej Partii Socjalistycznej Natalia Witrenko.

Uzasadniała, że Wiktor Juszczenko nadużył władzy, a dowódcy OUN-UPA „składali przysięgi wierności Hitlerowi".

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019