Białoruski więzień polityczny na wolności

Po ponad 2,5 roku pozbawienia wolności, z więzienia w Grodnie został zwolniony białoruski opozycjonista Źmicier Daszkiewicz. W więzieniach nadal pozostaje jednak dziesięciu innych więźniów sumienia.

Publikacja: 28.08.2013 15:14

Przed bramą kolonii karnej w Grodnie zebrało się kilkadziesiąt działaczy białoruskiej opozycyjnej organizacji Młody Front, której Daszkiewicz jest liderem.  Spotkać męża przyszła również żona „więźnia politycznego" Nasta Daszkiewicz. Młodzi pobrali się w kolonii karnej.

- Przede wszystkim pragnę podziękować wszystkim za wsparcie, które jest bardzo ważną pomocą po tamtej stronie muru – oświadczył po zwolnieniu opozycjonista. Zapowiedział również, że nie zamierza rezygnować ze swojej działalności. – Pobyt w białoruskim więzieniu nie jest łatwy, lecz to nie jest Kołyma – dodaje Daszkiewicz.

Źmicier Daszkiewicz został zatrzymany 18 grudnia 2010 roku, dzień przed wyborami prezydenckimi na Białorusi. Jako jeden z liderów białoruskiej opozycji brał on aktywny udział w przygotowaniu manifestacji, do której doszło po ogłoszeniu wyników wyborów.  Wtedy został skierowany do aresztu śledczego, a  zarzuty sądu usłyszał dopiero w marcu 2011 roku. Według białoruskiej prokuratury, Daszkiewicz wraz z innym działaczem Młodego Frontu pobił dwóch „przygodnie napotkanych" mężczyzn. Natomiast oskarżeni twierdzili, że cała akcja była zainscenizowana przez białoruskie służby.  Drugi oskarżony w tej sprawie Eduard Lobau nadal przebywa w kolonii karnej, dostał cztery lata więzienia.

- Zwolnienie Daszkiewicza spowoduje moralną mobilizację młodych działaczy opozycji. Będziemy się szykowali do kolejnych prezydenckich wyborów, które odbędą się w 2015 roku – mówi „Rz" Ryhor Astapienia, jeden z działaczy Młodego Frontu. – Przez cały czas wspieraliśmy Źmitra, ciągle organizowaliśmy akcję w jego obronie - dodaje opozycjonista.

Jednak białoruscy eksperci nadal są sceptyczni. Uważają, że nie ma powodów by mówić o polepszeniu sytuacji na Białorusi, ponieważ w białoruskich więzieniach nadal pozostaje dziesięciu innych więźniów politycznych.

- Zwolnienie Daszkiewicza nie świadczy o złagodzeniu polityki Łukaszenki. Opozycjonista pozostanie pod aresztem domowym, a jego prawa będą ograniczone do minimum. Nie możemy również spodziewać się szybkiego uwolnienia pozostałych działaczy – Mikoły Statkiewicza, Alesia Białackiego, Pawła Siewiarynca i wielu innych – komentował dla „Rz" Franciszak Wiaczorka, dziennikarz białoruskiej redakcji Radia Wolna Europa. Jego zdaniem, białoruski prezydent rozpoczął swoją kolejna kampanię wyborczą. – Na tle aresztu rosyjskiego oligarchy, bliskiego do władz Rosji, Łukaszenko zwalnia białoruskiego opozycjonistę. Tym samym pokazuje Zachodowi, że jest niezależny i samodzielny. Czy po raz kolejny Zachód da się oszukać? – podkreśla Wiaczorka.

Aleksander Łukaszenko sprawuje urząd prezydenta Białorusi już ponad 18 lat. Wybory w grudniu 2010 roku nie zostały uznane przez Unię Europejską i USA.  W sprzeciwie fałszerstwom na ulice Mińska wyszło ponad 40 tys. protestujących. Ponad 600 osób trafiło do aresztów, a wszyscy opozycyjni kandydaci wylądowali w więzieniu KGB.

W obronie oskarżonych opozycjonistów występowały największe międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka, w tym Amnesty International, Human Rights Watch i Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH).

Przed bramą kolonii karnej w Grodnie zebrało się kilkadziesiąt działaczy białoruskiej opozycyjnej organizacji Młody Front, której Daszkiewicz jest liderem.  Spotkać męża przyszła również żona „więźnia politycznego" Nasta Daszkiewicz. Młodzi pobrali się w kolonii karnej.

- Przede wszystkim pragnę podziękować wszystkim za wsparcie, które jest bardzo ważną pomocą po tamtej stronie muru – oświadczył po zwolnieniu opozycjonista. Zapowiedział również, że nie zamierza rezygnować ze swojej działalności. – Pobyt w białoruskim więzieniu nie jest łatwy, lecz to nie jest Kołyma – dodaje Daszkiewicz.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174