Rozkwit demokracji w Moskwie

Rosyjski prezydent Władimir Putin po raz kolejny spotkał się z obrońcami praw człowieka i zapowiedział kolejny etap nacjonalizacji rosyjskich NGO.

Publikacja: 05.09.2013 11:20

Rozkwit demokracji w Moskwie

Foto: AFP

Putin spotkał się na Kremlu z prezydencką radą ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka. Odnosząc się do kontrowersyjnej ustawy, dotyczącej zagranicznego finansowania rosyjskich NGO (organizacji pozarządowych), Putin zacytował słowa indyjskiej działaczki politycznej Soni Gandhi - Nie po to walczyliśmy o niepodległość, żeby dziś amerykanie sterowali działalnością naszych organizacji pozarządowych.

Rosyjscy społecznicy od kilku miesięcy czekali na to spotkanie, żeby przekazać swoje propozycje zmian w ustawie o „zagranicznych agentach". Ich zdaniem ustawa ta nie powinna obejmować organizacji, które nie zajmują się działalnością polityczną. Putin podzielił zdanie społeczników, jak również poparł niektóre propozycje zmian. – Natychmiast  się tym zajmiemy. Każda propozycja będzie szczegółowo zbadana – powiedział prezydent.

Nie wszyscy są jednak zadowoleni ze spotkania z rosyjskim prezydentem. – Putin wszystko zapisał lecz nic nie powiedział – skomentował spotkanie na Kremlu Pawieł Czikow, przewodniczący stowarzyszenia obrony praw człowieka "Agora", które kilka tygodni temu dostała grant w wysokości około 1,3 mln. rubli (130 tys. zł.) z prezydenckiego funduszu.

Zmiana polityki władz

Nie sposób nie wspomnieć o nowym kierunku politycznym Kremla, który przewiduje nacjonalizację rosyjskich organizacji pozarządowych. W tym przypadku Putin działa nie tylko słowem, lecz konkretnymi kwotami. Po kilkumiesięcznej walce z „zagranicznymi agentami" Władimir Putin założył prezydencki fundusz dla organizacji pozarządowych. Miał on zastąpić zagraniczne finansowanie i zmniejszyć wpływy Stanów Zjednoczonych i UE na działalność rosyjskich społeczników.

Pierwsze pozytywne wyniki już są. 28 sierpnia zostały ogłoszone wyniki prezydenckiego konkursu grantowego z budżetem około 2,3 mld. rubli (230 mln zł.), z których ponad 150 mln. (15 mln.zł) dostali obrońcy praw człowieka, m.in. Moskiewska Grupa Helsińska, Ruch dla praw człowieka, Agora i Memoriał. Największą kwotę 9,5 mln. rubli (około 950 tys. złotych) otrzymał projekt „Instytutu Badań Euroazjatyckich" pod tytułem „Rola mieszkańców Kaukazu w przełamaniu blokady Leningradu".

Oprócz pomocy materialnej, niektórzy rosyjscy społecznicy dostali też lokale na preferencyjnych warunkach. Dzisiaj „Ruch dla praw człowieka" otrzymał pozytywną odpowiedź z moskiewskiej administracji w sprawie przedłużenie umowy najmu w swojej poprzedniej lokalizacji. Organizacja od kilku miesięcy domagała się przedłużenie umowy, lecz władze Moskwy odmawiały. Dziś niespodziewanie udostępnili Ruchowi na 49 lat pomieszczenia o powierzchni 141 metrów kwadratowych, w samym centrum rosyjskiej stolicy. Organizacja nie będzie również ponosiła kosztów wynajmu. Opozycyjny „Ruch dla praw człowieka" wielokrotnie krytykował rosyjskie władze, wytykając wszechobecną korupcję, brak demokracji czy wielokrotne fałszowanie wyborów.  Organizacja uczestniczy m.in. w wyborach prezydenckich i parlamentarnych jako niezależny obserwator.

Po powrocie na Kreml w 2012 roku Putin podpisał ustawę zaostrzające kontrolę nad organizacjami pozarządowymi. W związku z tym te organizacje, które otrzymują fundusze z zagranicy, muszą zarejestrować się jako "zagraniczni agenci". Putin polecił FSB zwrócić szczególną uwagę na te grupy. W efekcie tych decyzji, w listopadzie zeszłego roku odbyły się masowe kontrole i przeszukania w organizacjach pozarządowych w Rosji. Rewizję dotknęły ponad 2000 rosyjskich NGO.

Putin spotkał się na Kremlu z prezydencką radą ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka. Odnosząc się do kontrowersyjnej ustawy, dotyczącej zagranicznego finansowania rosyjskich NGO (organizacji pozarządowych), Putin zacytował słowa indyjskiej działaczki politycznej Soni Gandhi - Nie po to walczyliśmy o niepodległość, żeby dziś amerykanie sterowali działalnością naszych organizacji pozarządowych.

Rosyjscy społecznicy od kilku miesięcy czekali na to spotkanie, żeby przekazać swoje propozycje zmian w ustawie o „zagranicznych agentach". Ich zdaniem ustawa ta nie powinna obejmować organizacji, które nie zajmują się działalnością polityczną. Putin podzielił zdanie społeczników, jak również poparł niektóre propozycje zmian. – Natychmiast  się tym zajmiemy. Każda propozycja będzie szczegółowo zbadana – powiedział prezydent.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021