Cyberwojna. Tajemniczy zamach w Iranie

W tajemniczych okolicznościach zginął szef irańskiej jednostki hakerskiej. Pojawiły się podejrzenia, że stał się kolejną ofiarą zamachów przeprowadzanych w Iranie przez zagraniczne służby specjalne.

Publikacja: 03.10.2013 01:33

Cyberwojna. Tajemniczy zamach w Iranie

Foto: Internet

O śmierci Modżtaby Ahmadiego, dowódcy sztabu ds. walki cybernetycznej, poinformował portal brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph", a wiadomość natychmiast podchwyciły portale izraelskie. Izraelski wywiad, Mossad, był przez Teheran wskazywany jako organizator zamachów, w których w ostatnich sześciu latach zginęło pięciu specjalistów od wzbudzającego obawy w Izraelu irańskiego programu nuklearnego oraz szef programu rakiet balistycznych.

Zwłoki Ahmadiego ze śladami po dwóch kulach odnaleziono w lesie koło miasta Karadż, położonego na północny zachód od Teheranu. Ostatni raz widziano go żywego w sobotę, jak wychodził z domu do pracy. Portal „Daily Telegraph" powołuje się na portal związany z wpływowym irańskim Korpusem Gwardii Rewolucyjnej, który zacytował świadka odnalezienia zwłok. Ahmadi miał być zastrzelony z pistoletu z bliskiej odległości. Widziano też dwóch potencjalnych zamachowców, którzy uciekali na motocyklu. Irańscy hakerzy mają na swoim koncie udane ataki na cele w Izraelu, m.in. włamali się trzy lata temu na strony izraelskiego MSZ, zostawiając tam ostrzeżenie: „Wrócimy tu”.

Również dwaj mężczyżni na motocyklu zabili półtora roku temu pod Teheranem 32-letniego chemika Mustafę Ahmadiego Roszana, szefa jednego z departamentów zakładu zajmującego się wzbogacaniem uranu w Natanz. Zbliżyli się do samochodu, którym jechał Roszan, i przyczepili do niego ładunek wybuchowy.

Wtedy amerykańska telewizja NBC podawała, że to izraelski wywiad wyszkolił do zabijania irańskich naukowców nuklearnych członków radykalnej islamsko-lewackiej organizacji Mudżahedinów Ludowych, która jest zaciekłym wrogiem reżimu ajatollahów.

Trzy lata temu od wybuchu bomby zamontowanej na motocyklu zginął profesor Masud al- Mohamadi.

O śmierci Modżtaby Ahmadiego, dowódcy sztabu ds. walki cybernetycznej, poinformował portal brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph", a wiadomość natychmiast podchwyciły portale izraelskie. Izraelski wywiad, Mossad, był przez Teheran wskazywany jako organizator zamachów, w których w ostatnich sześciu latach zginęło pięciu specjalistów od wzbudzającego obawy w Izraelu irańskiego programu nuklearnego oraz szef programu rakiet balistycznych.

Zwłoki Ahmadiego ze śladami po dwóch kulach odnaleziono w lesie koło miasta Karadż, położonego na północny zachód od Teheranu. Ostatni raz widziano go żywego w sobotę, jak wychodził z domu do pracy. Portal „Daily Telegraph" powołuje się na portal związany z wpływowym irańskim Korpusem Gwardii Rewolucyjnej, który zacytował świadka odnalezienia zwłok. Ahmadi miał być zastrzelony z pistoletu z bliskiej odległości. Widziano też dwóch potencjalnych zamachowców, którzy uciekali na motocyklu. Irańscy hakerzy mają na swoim koncie udane ataki na cele w Izraelu, m.in. włamali się trzy lata temu na strony izraelskiego MSZ, zostawiając tam ostrzeżenie: „Wrócimy tu”.

Świat
Meksykański żaglowiec uderzył w Most Brookliński
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175