Reklama
Rozwiń
Reklama

Prezydent Rumunii nie poda się do dymisji

Traian Basescu oświadczył, że nie zamierza ustępować z urzędu w związku ?z zarzutami korupcji stawianymi jego młodszemu bratu.

Publikacja: 25.06.2014 02:00

Mircea Basescu został w piątek zatrzymany przez funkcjonariuszy urzędu antykorupcyjnego (Dyrektoriat Antykorupcyjny – DNA) pod zarzutem przyjęcia łapówki za wstawiennictwo u swojego brata, prezydenta. Co gorsza, pieniądze mają pochodzić od bossa przestępczego podziemia.

„Klientem" Mircei Basescu był Sandu Anghel, dobrze znany z powiązań w świecie zorganizowanej przestępczości. W maju został skazany na osiem lat i dziewięć miesięcy więzienia za usiłowanie zabójstwa. W trakcie procesu okazało się, że brat prezydenta miał w latach 2011–2012 przyjąć 250 tys. euro od jego syna  Florina Anghela w zamian za spowodowanie odrzucenia oskarżenia albo przynajmniej znaczące zmniejszenie wyroku. W sprawę zamieszani byli też inni przyjmujący łapówki pośrednicy. W sumie Florin Anghel na wyciągnięcie ojca z opresji miał przeznaczyć 600 tys. euro.

Afera korupcyjna to doskonały pretekst do nowej próby odwołania głowy państwa

Nie jest jasne, czy prezydent wiedział o działaniach swego brata i czy faktycznie mogło chodzić o nielegalne wpływanie na prokuratorów i sędziów, co w Rumunii zdarzało się już wcześniej i wielokrotnie było przedmiotem zdecydowanej krytyki organów UE.

Część mediów ocenia, że mogło się zdarzyć, iż młodszy Basescu wykorzystał jedynie swoje „prezydenckie" nazwisko do wyciągnięcia pieniędzy od przestępców. Wysoki wyrok wskazuje, że albo zostali oni oszukani, albo łapówki okazały się nieskuteczne wobec obaw przed coraz skuteczniejszymi działaniami urzędu antykorupcyjnego, który sięga coraz wyżej. Za kratki trafił nawet były premier Adrian Nastase (socjalista), kilku ministrów oraz prokuratorzy i inni wysocy rangą urzędnicy państwowi.

Reklama
Reklama

Traian Basescu odrzucił oskarżenia i oświadczył, że nie zamierza podejmować żadnych działań w obronie brata, który „jest dorosły i ponosi pełną odpowiedzialność za swoje czyny". Niemniej sprawa jest bolesnym ciosem dla prezydenta, który od początku urzędowania głosił walkę z korupcją i był uważany za głównego patrona DNA.

Afera wpisuje się w tzw. wojnę dwóch pałaców (od siedzib rządu – w pałacu Victoria, i prezydenta – w pałacu Cotroceni) trwającą od upadku prawicowego rządu Emila Boca wiosną 2012 r. Centroprawicowy prezydent Basescu jest skonfliktowany z lewicowym premierem Victorem Pontą, który wciąż szuka sposobu, by skrócić kadencję głowy państwa.

Szczytowym momentem konfliktu było referendum w sprawie odwołania prezydenta w lipcu 2012 r. Zbyt niska frekwencja uratowała fotel Basescu i wydawało się, że mimo ciągłych wzajemnych uszczypliwości prezydent dotrwa do końca kadencji upływającej pod koniec tego roku.

Teraz Ponta zapewne wykorzysta nadarzającą się sposobność, by znów podkopać pozycję Basescu. Już wezwał swojego największego politycznego rywala do ustąpienia. Dzisiaj z podobnym apelem wystąpi zapewne także parlament.

Mircea Basescu został w piątek zatrzymany przez funkcjonariuszy urzędu antykorupcyjnego (Dyrektoriat Antykorupcyjny – DNA) pod zarzutem przyjęcia łapówki za wstawiennictwo u swojego brata, prezydenta. Co gorsza, pieniądze mają pochodzić od bossa przestępczego podziemia.

„Klientem" Mircei Basescu był Sandu Anghel, dobrze znany z powiązań w świecie zorganizowanej przestępczości. W maju został skazany na osiem lat i dziewięć miesięcy więzienia za usiłowanie zabójstwa. W trakcie procesu okazało się, że brat prezydenta miał w latach 2011–2012 przyjąć 250 tys. euro od jego syna  Florina Anghela w zamian za spowodowanie odrzucenia oskarżenia albo przynajmniej znaczące zmniejszenie wyroku. W sprawę zamieszani byli też inni przyjmujący łapówki pośrednicy. W sumie Florin Anghel na wyciągnięcie ojca z opresji miał przeznaczyć 600 tys. euro.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1371
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1372
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1370
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1369
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1368
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama