Trybunał w Strasburgu przyznał rację Gruzji

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał Rosję winną naruszenia praw obywateli Gruzji. Tbilisi oskarżył Rosję o naruszanie praw obywateli Gruzji: złamanie 6 artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i jeszcze 2 artykułów z dodatkowych protokołów do niej.

Aktualizacja: 04.07.2014 16:15 Publikacja: 04.07.2014 16:07

Trybunał w Strasburgu przyznał rację Gruzji

Foto: AFP

Gruziński pozew nie dotyczył jednak nie wojny w 2008 roku, lecz o dwa lata wcześniejszych prześladowań gruzińskich obywateli w Rosji.

Sprawa zaczęła się we wrześniu 2006 roku jako skandal szpiegowski. Gruzińskie MSW aresztowało w Tbilisi i Batumi sześciu rosyjskich oficerów oskarżając ich tylko o szpiegostwo, ale również działalność terrorystyczną i prowadzenie dywersji. Wszyscy zatrzymani byli oficerami rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i służyli w „Grupie wojsk rosyjskich na Zakaukaziu", czyli w rosyjskich garnizonach w Armenii.

Jednocześnie mieli oni stworzyć sieć szpiegowsko-dywersyjną – gruzińska policja aresztowała 11 Gruzinów, których później oskarżono o zdradę. Jesienią 2006 roku Gruzja przekazała wszystkich złapanych oficerów GRU misji OBWE, a ta – Rosji.

W odwecie za aresztowanie swoich oficerów Moskwa zerwała połączenia pocztowe i komunikacyjne (kolejowe i lotnicze) z Gruzją. Przerwano wydawanie wiz obywatelom Gruzji i nałożono embargo na towary stamtąd. Na następne siedem lat z rosyjskich sklepów zniknęły gruzińskie wina i słynna woda mineralna „Borżomi".

Gruzja zaskarżyła jednak przed Trybunał to, co stało się już po rozpoczęciu przez Rosję „wojny handlowej". Przez główne miasta Rosji przetoczyły się bowiem prawdziwe obławy na Gruzinów.

Rosja tradycyjnie jest celem gruzińskiej nielegalnej emigracji zarobkowej (tak, jak i dla imigrantów z byłych radzieckich republik Azji Środkowej). W ciągu kilku miesięcy złapano i wysłano z Rosji około siedmiu tysięcy obywateli Gruzji. Przed deportowaniem przetrzymywano ich w aresztach, a wysyłano pociągami i samolotami przeznaczonymi do przewozu towarów. Większość zatrzymanych skazano „zaocznie" za naruszenie rosyjskiego prawa imigracyjnego: nawet nie widzieli swoich sędziów, a policjanci kazali im podpisywać wcześniej przygotowane oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do apelacji od wyroków. Dyrektorzy wielu szkół otrzymali nakaz od kuratoriów przygotowania spisów gruzińskich uczniów, wraz z adresami i danymi rodziców.

Ofiarą prześladowań padł również pochodzący z Gruzji, lubiany i w Polsce, słynny rosyjski pisarz kryminałów Borys Akunin (prawdziwe nazwisko Grigorij Czchartiszwili), zatrzymany przez policję na ulicy w Moskwie z powodu „gruzińskiego wyglądu".

W skardze do Trybunału skierowanej jeszcze wiosną 2007 roku Tbilisi zarzucił Moskwie „użycie środków administracyjnych, włącznie z aresztowaniem i zatrzymaniem oraz zbiorową deportacją obywateli gruzińskich". Trybunał przyznał rację Gruzji, wyrok nie podlega apelacji.

Zarówno pozew, jak i wyrok były dość wyjątkowe bowiem w trakcie ponad 50 lat historii Trybunału była to dopiero czwarta sprawa w której obu stronami były państwa (ogromna większość spraw dotyczy skarg obywateli na państwa).

Pozew został złożony jeszcze za prezydentury Micheila Saakaszwilego, jednak nowe władze Gruzji go nie odwołały. Jeszcze w trakcie trwania procesu Rosja oskarżyła Gruzję o sfałszowanie dowodów. Ale Trybunał (w skład którego wchodził jeden sędzia z Rosji) przesłuchał około 200 świadków i nie potwierdził rosyjskich oskarżeń.

„Gruzińska strona powinna jasno zdawać sobie sprawę z tego, że wykonany przez nią kolejny nieprzyjazny gest wobec Rosji jest złą zapowiedzią dla dwustronnych stosunków" - przestrzegał rosyjski MSZ. Tuż przed wydaniem wyroku szef komitetu rosyjskiej Dumy ds. krajów WNP Leonid Słucki mówił, że to „koniunkturalny pozew, którego celem – zgodnie z określonymi instrukcjami Zachodu (dla Tbilisi) – jest pogorszenie wizerunku Rosji w świecie" i jest „prowokacyjny".

Strasburscy sędziowie w swym wyroku nie określili sumy kompensacji, jaką Rosja będzie musiała wypłacić Gruzji. Jej wielkość powinna zostać określona w rozmowach dwustronnych.

W 2011 roku Gruzja złożyła w Strasburgu kolejny pozew przeciw Rosji dotyczący wojny 2008 roku.

Gruziński pozew nie dotyczył jednak nie wojny w 2008 roku, lecz o dwa lata wcześniejszych prześladowań gruzińskich obywateli w Rosji.

Sprawa zaczęła się we wrześniu 2006 roku jako skandal szpiegowski. Gruzińskie MSW aresztowało w Tbilisi i Batumi sześciu rosyjskich oficerów oskarżając ich tylko o szpiegostwo, ale również działalność terrorystyczną i prowadzenie dywersji. Wszyscy zatrzymani byli oficerami rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i służyli w „Grupie wojsk rosyjskich na Zakaukaziu", czyli w rosyjskich garnizonach w Armenii.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019