Już wcześniej do Polski dotarły informacje, że nasz kraj ma szanse na stanowisko komisarza jednej z ważnych komisji ekonomicznych. Polskiej dyplomacji zależy na tece komisarza do spraw energii, rynku wewnętrznego lub konkurencji.
Nieoficjalnie, Polska ma największe szanse na stanowisko komisarza nadzorującego sprawy gospodarcze w randze wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej.
Szanse Bieńkowskiej zwiększa dodatkowo przestrzegana w unijnych instytucjach zasada równości płci na ważnych stanowiskach. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz podczas ostatniego szczytu UE ostrzegał, że komisja nieprzestrzegająca tej zasady nie uzyska poparcia większości w PE.
Tylko pięć krajów zdecydowało się na wysłanie do Brukseli kobiet - są to Włochy, Szwecja, Czechy, Bułgaria i Słowenia, a w obecnej Komisji Europejskiej zasiada dziewięć kobiet.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker rozpoczął już rozmowy z kandydatami na komisarzy. Dziś spotkał się z kandydatami - Finem, Bułgarką, Duńczykiem i Łotyszem. Wybrane przez Junckera osoby będą musiały przejść przesłuchania przed Parlamentem Europejskim i zyskać akceptację europosłów.