USA dają Ukrainie dane z satelity

Zdjęcia przekazywane Ukraińcom są jednak specjalnie pozbawiane części szczegółów - pisze dziś "Wall Street Journal".

Aktualizacja: 28.02.2015 16:30 Publikacja: 28.02.2015 15:52

Amerykańscy żołnierze z wyrzutnią rakiet przeciwpancernych Javelin

Amerykańscy żołnierze z wyrzutnią rakiet przeciwpancernych Javelin

Foto: Departament Obrony USA

Według gazety już w ubiegłym roku Biały Dom zgodził się na prośbę Ukraińców przekazywać im dane wywiadowcze o siłach rebeliantów na wschodzie Ukrainy. Dane pochodzą z amerykańskich satelitów szpiegowskich.

Zanim jednak zdjęcia trafiają w ręce Ukraińców, Pentagon usuwa z nich informacje o pozycji wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą oraz zmniejsza rozdzielczość.

Oznacza to, że zdjęcia są przekazywane z 24-godz. opóźnieniem. Ukraińcy nie mogą więc na ich podstawie planować działań taktycznych. Zdjęcia dają im jedynie orientację co do zamierzeń Rosjan i generalnego kierunku natarcia kontrolowanych przez nich sił.

Amerykanie robią to, by nie denerwować Rosjan i nie prowokować ich do zwiększenia pomocy wojskowej dla rebeliantów.Jest jednak także drugi powód. Według "WSJ" Pentagon obawia się, że zdjęcia mogłyby trafić w ręce Rosjan, co umożliwiłoby im przestudiowane możliwości amerykańskich satelitów.

"WSJ" ujawnia także, że Ukraińcy szukają alternatywy dla zdjęć z USA. Poprosili o pomoc m.in. Kanadę, która ma nad Ukrainą własne satelity szpiegowskie.

Gazeta ujawnia również szczegóły pomocy wojskowej dla Ukrainy, rozważanej przez Pentagon. Amerykanie myślą o przekazaniu ukraińskiej armii dronów latających na niskim pułapie. Ukraińcy już dostali radarowy system obrony przeciwko moździerzom. System znany jako TPQ-48 pozwala na wykrycie skąd strzelają moździerze wroga i ostrzega własnych żołnierzy o nadciągającym ogniu z 20-sekundowym wyprzedzeniem.

Amerykanie usunęli jednak z systemu oprogramowanie i części, które pozwalają na automatyczne przekazanie informacji o lokalizacji moździerzy własnej artylerii lub lotnictwu. Ukraińcy mogą to robić, ale dane muszą wpisywać ręcznie. To oznacza, że Ukraińcy mogą używać supernowoczesnego systemu TPQ-48 do ochrony własnych żołnierzy, ale do atakowania rebeliantów jest on o wiele mniej efektywny.

Ukraińcy poprosili o podobne systemy radarowe o większym zasięgu (TPQ-48 jest efektywny jedynie na odległość kilku kilometrów), Amerykanie zwlekają z odpowiedzią. Kijów chciałby również otrzymać wyrzutnie rakiet przeciwpancernych Javelin. Powołując się na źródła wojskowe "WSJ" twierdzi, że Pentagon odesłał Ukrainę w tej sprawie do Polski, Estonii i Litwy - trzech państw członkowskich, które mają Javeliny na wyposażeniu.

Problem w tym - pisze "WSJ" - że europejskie kraje NATO podjęły decyzję, że wszelką sprzedaż broni ofensywnej Ukrainie będą zatwierdzać wspólnie. Póki co takiej zgody na sprzedaż wyrzutni Javelin nie ma.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021