– Nieuczciwy i nieprzejrzysty lobbing jest jednym z kluczowych elementów ryzyka korupcji w Europie – mówi Elene Panfilova, wiceprezes Transparency International (TI). Organizacja ta zbadała wpływ lobbystów na rządzących w 19 krajach UE oraz w trzech unijnych instytucjach: Radzie, Komisji i Parlamencie.
W swoim raporcie TI zauważa, że Polska jest jednym z siedmiu badanych krajów, które mają osobne prawo poświęcone lobbingowi, choć – według TI – używane w nim definicje nie są precyzyjne. Polska jest też jednym z dwóch państw, obok Litwy, gdzie ustawa zobowiązuje do ujawniania wszystkich kontaktów z grupami interesów i dokumentów towarzyszących tworzonej legislacji. Jest również jednym z dziesięciu krajów, które mają obowiązkowy rejestr lobbystów, choć ma on słabości. Nasz kraj nie wymaga np., żeby lobbyści ujawniali informacje finansowe. Problemem jest także brak odpowiedniego urzędu, który miałby ludzi i pieniądze do skutecznego monitorowania procesów lobbingu.
Polska słabo wypada w zestawieniu instrumentów, które zapewniałyby etyczne działanie lobbystów i decydentów. Niską ocenę dostaliśmy w kategorii przepisów regulujących zasady zatrudniania, a więc, czy lobbysta może zostać decydentem i czy decydent może potem zostać lobbystą. Lepiej jest z kodeksami postępowania urzędników publicznych instytucji. Nie ma natomiast efektywnych kodeksów postępowania lobbystów. Nieźle jest u nas z publicznymi konsultacjami: prawo zapewnia udział obywateli w tworzonych regulacjach.
W sumie jednak na tle zbadanych krajów wypadamy przeciętnie – jesteśmy na ósmym miejscu. A ocena na poziomie 33 pkt. to niewiele w stosunku do 100 pkt. maksimum.
Organizacja przedstawiła swoje rekomendacje, które w większości dotyczą też naszego kraju. Zauważa, że wszelkiego rodzaju informacje powinny być uznane z założenia za publiczne. A władza wykonawcza i parlament powinny publikować wszystkie szczegóły dotyczące tworzenia prawa i kontaktów z grupami interesów, wliczając w to terminy spotkań i zapisy ich przebiegu. Polska powinna też wzmocnić przepisy o rejestrze lobbystów, tak żeby informacja o nich była kompletna, łącznie z sumami wydawanymi na lobbing. Te informacje muszą być powszechne i łatwo dostępne.