Reklama
Rozwiń

Za słabi na tuby Kremla

Rosyjska propaganda wychowała sobie 100 milionów zwolenników w krajach b. ZSRR. Zachód nie potrafi temu przeciwdziałać.

Aktualizacja: 21.05.2015 18:31 Publikacja: 20.05.2015 21:05

Rosja nie oszczędza na propagandzie Na zdj. z 2010 r. prezydent Dmitrij Miedwiediew w oddziale Russi

Rosja nie oszczędza na propagandzie Na zdj. z 2010 r. prezydent Dmitrij Miedwiediew w oddziale Russia Today w Waszyngtonie

Foto: RIA NOVOSTI

Na dzień przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w łotewskiej stolicy Nils Muiznieks, komisarz ds. praw człowieka Rady Europy, ostrzega: – To, co Putinowi udało się osiągnąć dzięki środkom masowego przekazu na Ukrainie, będzie mógł powtórzyć w innych regionach dawnego sowieckiego imperium, jeśli Unia się nie zmobilizuje – mówi „Rz".

– Trzeba uruchomić alternatywne media po rosyjsku, przede wszystkim kanały telewizyjne. Ale to będzie długa, kosztowna i trudna walka. Wpływy rosyjskiej propagandy sięgają nawet do krajów Unii: dla działaczy niemieckiej Pegidy kremlowska telewizja Russia Today to jedno z głównych źródeł informacji – dodaje.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1231
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?