- Prezydent Federacji Rosyjskiej może wykorzystywać wszystkie możliwości, jakie daje mu konstytucja. To jest jego prawo - powiedział Pieskow, cytowany przez rosyjską agencję Ria Novosti. W ten sposób rzecznik Putina odniósł się do pytania jednego z dziennikarzy: "Czy prezydent Rosji zamierza skorzystać ze swojego praw, by zwrócić się do Rady Federacji (rosyjski senat - red.) z prośbą o pozwolenie na użycie rosyjskiej armii za granicą".
Pieskow nie ukrywa, że ewentualnym celem rosyjskiej armii wciąż jest Ukraina. - Sytuacja na południowym wschodzie Ukrainy nadal nie jest uregulowana. Ważne jest, by unikać niepotrzebnych działań, które mogą doprowadzić do eskalacji tego konfliktu - powiedział rzecznik Kremla. - Działania te często są działaniami prowokacyjnymi, których niestety nie brakuje z ukraińskiej strony - podsumował.