Reklama

Valls idzie w ślady Schrödera

Reforma rynku pracy, którą forsuje premier, grozi rozpadem Partii Socjalistycznej. Ale może uratować kraj.

Aktualizacja: 08.03.2016 21:46 Publikacja: 07.03.2016 18:05

Manuel Valls uważa, że szansą dla lewicy są reformy

Foto: AFP

To będzie najtrudniejszy tydzień dla socjalistycznego rządu od przejęcia władzy w 2012 r. Premier Manuel Valls spotyka się z przywódcami związków zawodowych, aby usłyszeć ich zdanie na temat projektu ustawy el-Khomri, zwanej tak od nazwiska minister pracy. Rozmowy będą trudne, bo część central domaga się wycofania projektu, a pozostałe – zasadniczych modyfikacji.

Jednocześnie przeciwnicy reformy zebrali w ciągu pięciu dni grubo ponad milion podpisów pod petycją w tej sprawie do rządu. A na środę została zaplanowana pierwsza z wielkich manifestacji, które mogą się przekształcić w strajk generalny: już wiadomo, że staną koleje i komunikacja miejska.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Świat
Donald Trump bagatelizuje przemoc domową. „Drobne kłótnie męża z żoną nazywają przestępstwem”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1293
Reklama
Reklama