Prawnicy Trumpa uzasadniali, że prezydenta USA chroni immunitet przed wszelkimi procesami karnymi.
Sędzia Victor Marrero uznał, że tak kategoryczne i nieograniczone uznanie immunitetu stanowiłoby przekroczenie władzy wykonawczej.
Pozew został wniesiony przez adwokatów Trumpa we wrześniu. Prokuratura zgodziła się nie egzekwować sądowego wezwania do dziś, do godz. 13 czasu amerykańskiego.
Prokuratura okręgowa na Manhattanie bada, czy Donald Trump przekazał pieniądze dwóm kobietom, które podczas kampanii prezydenckiej twierdziły, że 10 lat wcześniej miały romans z aktualnym prezydentem USA. Prawnicy Trumpa mieli im zapłacić za milczenie.
Firma Mazars USA, która prowadzi księgowość Trumpa, otrzymała nakaz udostępnienia wszelkich deklaracji podatkowych i powiązanych z nimi dokumentów od 2011 roku.