Czy Rosjanie i Białorusini wystąpią na igrzyskach olimpijskich w Paryżu?
Takiej decyzji nie ma, trwają jedynie rozmowy o umożliwieniu im wzięcia udziału w kwalifikacjach. Niewykluczone przecież, że za kilka miesięcy wojna w Ukrainie się zakończy i jeśli wówczas pojawi się chęć dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi do igrzysk, to nie będą mieli już na to szansy, skoro kwalifikacje w wielu dyscyplinach będą na finiszu lub dobiegną końca.
To jedyna przyczyna tych rozmów?
Rekomendacja MKOl, aby nie dopuszczać Rosjan ani Białorusinów do startów, nie była sankcją, tylko środkiem prewencyjnym. Chodziło o bezpieczeństwo zawodów oraz ich integralność. Wiele federacji miało różne podejście do tej kwestii, powstał bałagan. Zdarzało się, że rywalizować z Rosjanami i Białorusinami nie chcieli sami sportowcy. MKOl podkreśla, że ideą olimpizmu jest łączenie przedstawicieli wszystkich nacji oraz solidarność i brak dyskryminacji ze względu na pochodzenie.
Żadna decyzja jeszcze nie zapadła?