Po raz pierwszy rzeźbiarka Delphine Boel wystąpiła z roszczeniami wobec Alberta II w 1999 roku. Albert jednak był już od 1993 roku królem Belgów i tym samym obejmował go immunitet.Gdy w 2013 roku Albert II abdykował z powodów zdrowotnych, pani Boel ponownie wystąpiła do sądu o uznanie ojcostwa. Prawne korowody trwały do 2017 roku, gdy sąd apelacyjny nakazał byłemu królowi przeprowadzenie testu DNA. Albert II zwlekał z wykonaniem wyroku, sąd zagroził mu karą 5 tys. euro dziennie za każdy dzień zwłoki po wyznaczonym terminie. Ostatecznie król przekazał do badań próbkę śliny, test przeprowadzono, ale dzięki staraniom królewskich prawników, jego wyniki zostały utajnione.