Ponad tysiąc gmin chce mieć boiska

Program Orlik 2012. Rządowy plan spodobał się samorządom. W przyszłym roku może pochłonąć 400 milionów złotych

Publikacja: 05.08.2008 03:28

Ponad tysiąc gmin chce mieć boiska

Foto: Rzeczpospolita

- Mamy już ponad 1,2 tys. zgłoszeń od gmin, które chcą w przyszłym roku wybudować u siebie boiska w ramach Orlika – mówi „Rz” minister sportu Mirosław Drzewiecki. Samorządy, które zgłoszą się do programu, mogą liczyć na 330 tys. zł dofinansowania z budżetu państwa i taką samą kwotę ze środków wojewódzkich. Same dokładają trzecią część.

Pomimo tego, że koszt budowy boisk nie zawsze wynosi szacowany milion złotych (o czym informowała wcześniej „Rz”), zainteresowanie ze strony gmin jest olbrzymie. – Nasze boiska będą kosztowały ok. 1,4 miliona złotych. Nawet jeśli musimy pokryć połowę kosztów, to się nam opłaca – mówi Antoni Starszczyk z urzędu miasta w Brzesku, gdzie trwa już budowa Orlika. – I tak byśmy musieli zbudować boisko, a dzięki programowi możemy to zrobić taniej – dodaje. W Brzesku boiska do piłki nożnej i koszykówki (także do siatkówki) powstają obok pływalni. – Będziemy mieć piękny kompleks – cieszy się Starszczyk.

– W tym roku ogłoszono już ponad 500 przetargów na budowę boisk. W przypadku 110 są już podpisane umowy – informuje rzecznik Ministerstwa Sportu Małgorzata Pełechaty. – Najwięcej boisk powinno zostać oddanych do użytku pod koniec sierpnia i we wrześniu.

Pieniądze, które w tym roku na budowę przekazuje Ministerstwo Sportu, pochodzą z rezerwy budżetowej. Ministerstwo wystąpiło z wnioskiem, by w budżecie na przyszły rok zapisać na ten cel 250 milionów złotych. Jeśli jednak w 2009 roku ma powstać aż 1,2 tys. kolejnych Orlików, pieniędzy nie wystarczy. Rząd będzie musiał przeznaczyć na ten cel aż 150 mln zł więcej.

– Na boiska dla dzieciaków pieniędzy na pewno nie zabraknie – zapewnia „Rz” minister Drzewiecki. – Jedyne, z czym mogą być problemy, to moce przerobowe firm, które budują boiska. Mam jednak nadzieję, że w tym roku nabiorą wprawy i prace przy budowaniu obiektów będą przebiegały bardzo szybko.

1,2 tys. Orlików ma powstać w 2009 roku. W tym roku ogłoszono ponad 500 przetargów

W Konstantynowie Łódzkim, gdzie niedawno otworzono trzeciego w Polsce Orlika, boisko oblegane jest przez mieszkańców. – Zainteresowanie jest olbrzymie. Od godziny 8 do 22 cały czas ktoś na nim gra – mówi Bernard Cichosz, rzecznik urzędu miejskiego. – Chętnych jest tylu, że wprowadzono zapisy dla grup zorganizowanych. Zajmuje się tym instruktor.

O zatrudnieniu osoby, która będzie się opiekować grającymi, myślą już w Zambrowie. – Będą to dwaj emerytowani nauczyciele w.f. – mówi Włodzimierz Łąka z tamtejszego urzędu miejskiego. – Nasze boiska powinny być gotowe do końca sierpnia.

Rozmach projektu podoba się nawet opozycji. Była minister sportu w rządzie PiS Elżbieta Jakubiak chwali Orlika. – To bardzo dobry projekt modernizacyjny. Gdyby powstało 100 lub 200 boisk, to już byłby sukces. Jeśli rzeczywiście powstanie ponad 2 tysiące (tyle obiecał premier Donald Tusk w swoim exposé), to będzie to już sukces olbrzymi – mówi.

Już wkrótce rodzice wysyłający dzieci na boisko, będą mogli w sieci śledzić co się z nimi dzieje. „Orlik w e-sieci” to program, którego realizację równolegle z budową boisk planuje rozpocząć Ministerstwo Sportu – dowiedziała się „Rz”. Przy powstających boiskach zostaną zainstalowane kamery podłączone do sieci internetowej. Obraz z nich będą mogły oglądać nie tylko osoby odpowiadające za porządek i bezpieczeństwo. Na specjalnej stronie internetowej znajdą się linki do wszystkich Orlików.

Po wybraniu odpowiedniego będzie można śledzić na komputerze obraz tego, co dzieje się na boisku w danej miejscowości. Na stronie internetowej ma zostać również zainstalowany komunikator, za pomocą którego dzieci będą mogły umawiać się na grę w piłkę nożną czy siatkówkę.

Pierwszych 50 wybudowanych kompleksów sportowych ma zostać objętych programem pilotażowym. Jeśli akcja będzie się cieszyła dużym zainteresowaniem, do sieci zostaną podłączone wszystkie Orliki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

j.strozyk@rp.pl

- Mamy już ponad 1,2 tys. zgłoszeń od gmin, które chcą w przyszłym roku wybudować u siebie boiska w ramach Orlika – mówi „Rz” minister sportu Mirosław Drzewiecki. Samorządy, które zgłoszą się do programu, mogą liczyć na 330 tys. zł dofinansowania z budżetu państwa i taką samą kwotę ze środków wojewódzkich. Same dokładają trzecią część.

Pomimo tego, że koszt budowy boisk nie zawsze wynosi szacowany milion złotych (o czym informowała wcześniej „Rz”), zainteresowanie ze strony gmin jest olbrzymie. – Nasze boiska będą kosztowały ok. 1,4 miliona złotych. Nawet jeśli musimy pokryć połowę kosztów, to się nam opłaca – mówi Antoni Starszczyk z urzędu miasta w Brzesku, gdzie trwa już budowa Orlika. – I tak byśmy musieli zbudować boisko, a dzięki programowi możemy to zrobić taniej – dodaje. W Brzesku boiska do piłki nożnej i koszykówki (także do siatkówki) powstają obok pływalni. – Będziemy mieć piękny kompleks – cieszy się Starszczyk.

Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni