Turystyka napędzana słońcem

Najlepszym miejscem do obejrzenia zaćmienia słońca są maleńkie i trudno dostępne Wyspy Owcze, archipelag Svalbard i Morze Norweskie.

Publikacja: 20.03.2015 09:47

Turystyka napędzana słońcem

Foto: AFP

Nie we wszystkich miejscach można oglądać zaćmienie słońca. Tym razem im dalej na północ, tym więcej procent tarczy słonecznej zostanie przykryte przez Księżyc. W Polsce maksymalna faza tego zjawiska wystąpiła około godziny 10:50, w zależności od miejsca Słońce zostanie przykryte od 76 proc. (Świnoujście), 66 proc. (Warszawa) czy nawet tylko 57 proc. (Bieszczady). Lepiej zainteresować się tym faktem, bo kolejne zaćmienie dopiero w 2026 roku.

Spektakularne wydarzenie

Całkowite przykrycie Słońca nastąpi u nas z kolei aż w 2075 roku. Nic więc dziwnego, że znalazło się wielu chętnych na obejrzenie pełnego zaćmienia dziś tam, gdzie ono wystąpi. Niestety dla turystów najlepszym miejscem do obcowania z astronomią nie została żadna duża europejska stolica, ale maleńkie i trudno dostępne Wyspy Owcze, archipelag Svalbard i morze Norweskie. Cieszyć się mogą na pewno pracownicy platform wiertniczych, którzy i tak byliby na miejscu, reszta łowców zaćmień musiała dojechać.

Na długie miesiące przed dzisiejszym zaćmieniem pokoje hotelowe na Wyspach Owczych zostały w pełni zarezerwowane. Osiemnaście maleńkich i odległych od europejskich wybrzeży wysepek należących do Danii na co dzień jest domem dla 48 tys. mieszkańców. Dziś przyjechało na nie dodatkowe 10 tys. obładowanych teleskopami, aparatami i rozmaitym sprzętem do bezpiecznego obserwowania zjadanego przez Księżyc Słońca.

Tysiące turystów podróżujących za zaćmieniem

Są tacy, którzy za tym zjawiskiem jeżdżą po całym świecie. Wyspy Owcze goszczą obecnie nawet przyjezdnych z San Francisco, oddalonego o tysiące kilometrów. Urząd turystyki w stolicy archipelagu Thorshavn przyznaje, że w historii nie doświadczono jeszcze takiej inwazji turystów. Wszystko ze względu na tzw. umbrę, czyli maksymalny cień na Słońcu spowodowany przez Księżyc, która na wyspach potrwa 120 sekund i rozpocznie się o chwilę przed 9:41 czasu GMT. Żeby doświadczyć 45 sekund zaćmienia całkowitego trzeba było udać się na Svalbard, norweską prowincję w Arktyce położoną 800 kilometrów na północ od Norwegii. Tysiąc kilometrów dalej na północ jest już tylko Biegun. W stolicy Svalbardu, mieście Longyearbyen zaćmienie trwa troszkę dłużej i rozpoczyna się o godzinie zaraz po 10:10. Blisko trzy minuty pełnego zasłonięcia Słońca można było odnaleźć w okolicach Koła Podbiegunowego na morzu Północnym o 9:46.

Według brytyjskiego urzędu ds. meteorologii 95 proc. zaćmienie było także widoczne na Hebrydach, Orkadach i Szetlandach, archipelagach wysp bliższych północnych granic Szkocji. Miłośnicy 100 proc. spektakli księżycowo-słonecznych musieli liczyć się nie tylko z dodatkowymi setkami kilometrów pokonywanymi w celu dotarcia na Svalbard i Wyspy Owcze, ale także z grasującymi niedźwiedziami polarnymi, które chętnie zainteresowałyby się grupami turystów. Szczególnie w tym pierwszym miejscu tych niebezpiecznych zwierząt jest blisko tyle samo, ile ludzi, po ok. 3 tysiące. Zdarzały się przypadki atakowania turystów przez niedźwiedzie, średnio rocznie trzy z nich giną zastrzelone przez ludzi w samoobronie. W czwartek, dzień przed zaćmieniem, czeski turysta został napadnięty przez niedźwiedzia, gdy spał w namiocie. Na szczęście odniósł tylko lekkie obrażenia.

Na Wyspach Owczych niedźwiedzi nie ma i jest bezpieczniej niż na Svalbardzie. Problemem za to są mgły, które potrafią w błyskawiczny sposób się pojawić i znacznie ograniczyć widoczność. Zawsze można spaść z klifu, gdy nie zobaczy się zbliżającej przepaści. Zaćmienie jest także w stanie wpłynąć na zachowanie zwierząt. Ci, którzy pamiętają całkowite przesłonięcie Słońca z 1954 roku, mówią o tym, że ptaki automatycznie zasypiały na kilka minut spodziewając się nocy. Niedźwiedzie na Svalbardzie mogą nie być tak chętne do współpracy, gdy na trzy minuty zrobi się niespodziewanie ciemno.

Społeczeństwo
Wojna przebudziła Ukraińców. Żegnają się z językiem rosyjskim
Społeczeństwo
Nie żyje najstarsza osoba na świecie. Inah Canabarro Lucas miała 116 lat
Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku