Zadaniem międzynarodowej rady naukowej fundacji było opracowanie koncepcji trwałej wystawy w powstającym w Berlinie kosztem prawie 30 mln euro muzeum wypędzeń. Koncepcja powstała już trzy lata temu i wydawać się mogło, że nic już nie stoi na przeszkodzie, aby budzący od lat kontrowersje projekt muzeum w centrum Berlina mógł zostać zrealizowany.
Jest jednak inaczej, o czym świadczy kolejny konflikt w Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie. – Nie zgadzamy się z procedurą wyboru nowego dyrektora fundacji – tłumaczy „Rz" prof. Krzysztof Ruchniewicz, polski historyk, która właśnie wystąpił z rady naukowej fundacji.