Reklama
Rozwiń

Dziewczynka jest Polką, mówi tylko po polsku, ale sąd każe jej wracać do Norwegii

Polski sąd zdecydował o tym, aby czteroletnia dziewczynka, która od trzech lat mieszka w Polsce, mówi tylko po polsku i ma rodziców Polaków, została przymusowo wywieziona do Norwegii, bo tego zażądał jej ojciec.

Publikacja: 28.06.2024 10:27

Dziewczynka jest Polką, mówi tylko po polsku, ale sąd każe jej wracać do Norwegii

Foto: Adobe Stock

rbi

Angelika Siudak i Szymon B. poznali się w 2018 roku w Polsce, a następnie w 2019 wyjechali razem i zamieszkali wspólnie w Norwegii, gdzie po jakimś czasie urodziła się ich córka Kornelia. W czerwcu 2021 podczas pobytu w Polsce pomiędzy parą doszło do awantury. Kobieta zadecydowała, że zostanie z córką w kraju. Już wcześniej miało dochodzić do agresji ze strony mężczyzny.

Ojciec dziecka wrócił do Norwegii. Na podstawie konwencji haskiej zażądał, aby dziecko wróciło do kraju urodzenia. Kontakty pomiędzy dzieckiem a ojcem nadzorowała pani kurator. Po jakimś czasie okazało się, że pomiędzy nią a mężczyzną nawiązała się bardzo bliska relacja towarzyska. Matka dziecka uważa, że miało to realny wpływ na to jak sąd rozstrzygnął sprawę. Mimo że kurator została odsunięta, to ostatecznie sąd zadecydował, że dziecko ma wrócić do Norwegii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

pogoda
Premier Donald Tusk apeluje o pełną mobilizację służb. „Musimy być gotowi na każdy scenariusz”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
pogoda
Nowe ostrzeżenia IMGW i RCB przed intensywnymi opadami deszczu. Oto zagrożone tereny
Społeczeństwo
Czy w Ząbkach doszło do aktu dywersji? Jest komentarz rzecznika MSWiA
Społeczeństwo
Zakaz alkoholu na stacjach paliw nie dzieli Polaków
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Wybuch gazu, lata tułaczki i walka z urzędnikami