Jak pisze "The Independent”, 25 lipca 2023 roku Louise Brown, będąca pierwszym dzieckiem poczętym metodą in vitro, kończy 45 lat. Louise jest dzieckiem Lesley Brown – kobiety, która wraz ze swoim mężem starała się bezskutecznie o potomstwo przez niemal dziesięć lat. Powodem bezpłodności u kobiety były niedrożne jajowody. Gdy Brown usłyszała o eksperymentalnej metodzie zapłodnienia pozaustrojowego, której twórcami byli lekarze Robert Edwards i Patrick Steptoe, postanowiła zaryzykować. Wcześniej badacze przeprowadzili ponad 80 prób in vitro, jednak wszystkie z nich były nieudane. Wielu nie wierzyło w sukces badaczy – po dekadzie prac nie uzyskali oni bowiem satysfakcjonujących rezultatów. Okazało się jednak, że przypadek Lesley Brown jest przełomowy – pochodząca z Wielkiej Brytanii kobieta zaszła w ciążę już za pierwszym podejściem.
Czytaj więcej
Posłanka Agnieszka Pomaska, pełnomocniczka komitetu „TAK dla in vitro”, napisała w mediach społecznościowych, że otrzymała informację o skierowaniu do pierwszego czytania obywatelskiego projektu ustawy ws. refundacji procedury pozaustrojowego zapłodnienia metodą in vitro.
Narodziny Louise Joy Brown, pierwszego dziecka z in vitro
Lesley Brown zgłosiła się do Roberta Edwardsa i Patricka Steptoe w 1976 roku. 10 listopada 1977 roku została od niej pobrana komórka jajowa. W laboratorium połączono ją z nasieniem jej męża, a klika dni później zarodek został przetransferowany do macicy i Lesley Brown zaszła w ciążę.
25 lipca 1978 roku, w szpitalu w Oldham o godzinie 23.47 przez cesarskie cięcie, urodziła się Louise Joy Brown, pierwsze dziecko poczęte metodą in vitro. Jak pisały media, dziecko ważyło ponad dwa i pół kilograma, miało blond włosy i niebieskie oczy.
Jak mówi w rozmowie z "The Independent” Louise Brown, która we wtorek skończyła 45 lat, autorzy metody in vitro „zasugerowali, by na drugie imię miała Joy”. - Powiedzieli, że moje narodziny uszczęśliwią mnóstwo ludzi. Czterdzieści lat i miliony dzieci później wielu przyzna, że mieli rację - podkreśla kobieta.