Kentucky Derby to gonitwa konna typu derby rozgrywana corocznie od 1875 roku w pierwszą sobotę maja na torze Churchill Downs w Louisville, w Kentucky, w Stanach Zjednoczonych. Jak informuje agencja Associated Press, Podczas tegorocznej, 149. już odsłony zawodów, doszło do tragedii. Odnotowano aż siedem zgonów koni. Dwa z nich zmarły na kilka godzin przed startem.
Jak podaje AP, pięć koni doznało katastrofalnych obrażeń nóg. W przypadku dwóch przyczyny śmierci nie zostały jeszcze ustalone. Aktywiści walczący o prawa zwierząt są oburzeni i domagają się zmian – apelują, by władze toru Churchill Downs wdrożyły skuteczniejsze protokoły bezpieczeństwa.
Czytaj więcej
Organizacje zajmujące się ochroną zwierząt będą musiały informować, gdzie przechowują odebrane zw...
Zgony koni, które miały miejsce przed Kentucky Derby nie są jedynymi, do których doszło w ostatnim czasie. Na początku minionego tygodnia w obowiązkach zawieszono jednego z trenerów – Saffiego Josepha Jr. – który miał mieć związek ze śmiercią dwóch koni, którymi się opiekował. "Z wielkim smutkiem informujemy o ich tragicznych, śmiertelnych obrażeniach" – podkreślali w oświadczeniu organizatorzy Kentucky Derby. "Churchill Downs niezmiennie angażuje się w walkę o zdrowie i dobre samopoczucie koni" - zapewniono.
Nie jest to pierwsza tego typu tragedia w ostatnim czasie. Wcześniej do podobnych zdarzeń doszło podczas trzydniowej imprezy Grand National w kwietniu. Zmarły wówczas trzy konie.