Cztery osoby zostały ranne – trzech cywilów i jeden funkcjonariusz policji – po tym, jak w grudniu bieżącego roku 46-letni Hiszpan, Marin Eugen Sabau, zaczął strzelać do swoich kolegów z pracy. Do zdarzenia doszło w północno-wschodnim mieście Tarragona w Hiszpanii. Podczas akcji policyjnej mężczyznę postrzelono w kręgosłup, w wyniku czego został częściowo sparaliżowany. Lekarze musieli amputować mu także jedną nogę.
Czytaj więcej
Legalizacja eutanazji w Belgii nie tylko zmieniła sytuację osób dotkniętych chorobami w fazie ter...
Marin Eugen Sabau podkreślał, że jego obrażenia sprawiają, że „żyje w ciągłym bólu” i złożył wniosek o poddanie go eutanazji jeszcze przed rozpoczęciem procesu. Ofiary strzelaniny sprzeciwiły się temu żądaniu, podkreślając, że Sabau powinien stanąć przed sądem.
Jak podaje „Guardian”, sąd w Tarragonie orzekł jednak, że „biorąc pod uwagę okoliczności” podstawowym prawem Sabau jest wystąpienie z wnioskiem o eutanazję. Stwierdzono także, że zgodnie z prawem system sądowniczy nie ma prawa ingerować w tego rodzaju sprawę.
Czytaj więcej
Poddani eutanazji wyrazili wdzięczność za prawo do godnej śmierci, o które walczyli latami.