Reklama

Chiny: Dzieci wracają ze szkoły po drabinie

Dzieci z wioski Atuleer w prowincji Syczuan muszą wspinać się przez ok. 800 metrów po bambusowych drabinach, za każdym razem, gdy wracają ze szkoły do domu.

Aktualizacja: 28.05.2016 06:43 Publikacja: 28.05.2016 06:28

Chiny: Dzieci wracają ze szkoły po drabinie

Foto: YouTube

Piętnaścioro dzieci w wieku od 6 do 15 lat wspina się po bambusowych drabinach regularnie, co dwa tygodnie. W ich rodzinnej wiosce mieszkają 72 rodziny z liczącej ok. 8 milionów osób grupy etnicznej Yi. Mieszkańcy Atuleer zajmują się głównie rolnictwem - uprawą ziemniaków, orzechów i papryczek chili.

Do położonej na wzgórzach wioski można dostać się jedynie po bambusowych drabinach. To nie tylko utrudnia powrót do domu dzieciom, ale również - jak skarżą się mieszkańcy - naraża ich na straty. Kupcy, którym mieszkańcy wioski sprzedają produkty rolne, zaniżają ich ceny ponieważ wiedzą, że rolnikom z Atuleer trudno będzie wnieść towar z powrotem na górę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Społeczeństwo
Władze Nepalu chciały wyłączyć Facebooka. 19 osób nie żyje. Premier rezygnuje
Społeczeństwo
Prezes pod mostem i bez głowy. Niekończąca się seria dziwnych zgonów w Rosji
Społeczeństwo
„Ze ściśniętym sercem myślę o ostatnich chwilach Polaków, mieszkańców wsi Puźniki”. List Karola Nawrockiego odczytany podczas pogrzebu
Społeczeństwo
Odwołano koncert Maksa Korża w Ałmatach. Białoruski raper: Mocno poruszyliśmy Warszawę
Społeczeństwo
Floryda skończy z obowiązkiem szczepień? „Kim jestem, by mówić co robić ze swoim ciałem”
Reklama
Reklama