Reklama

Polski patent na skorupkę jajka

Wafelek w kształcie połówki jajka to jeden z najnowszych wynalazków opatentowanych w naszym kraju. Do czego służy? Do faszerowania

Aktualizacja: 16.02.2011 10:11 Publikacja: 16.02.2011 03:14

Polski patent na skorupkę jajka

Foto: ROL

– Kiedyś nasze babcie robiły jajka faszerowane, dziś nikt nie chce się w to bawić, bo to danie bardzo czasochłonne. Dlatego postanowiłem wymyślić coś, co zastąpi skorupkę – tłumaczy pan Stanisław Bortkiewicz z Warszawy, który wpadł na pomysł wyprodukowania połówki jajka. Wiele czasu zajęło mu opracowanie receptury takiego wafelka. – Musiał być bardzo kruchy i mieć długi okres przydatności do spożycia, bo tylko taki ma sens – zdradza.

W końcu na bazie zwykłej mąki pszennej oraz semoliny (używanej do wyrobu włoskich makaronów) uzyskał oczekiwany produkt.

Jego wafelek może być przechowywany rok i nic się z nim nie dzieje. Poza tym jest niskokaloryczny. Wzór połówki jajka został opatentowany w Polsce, ale też w całej Europie, a nawet w USA. 

Rocznie do Urzędu Patentowego wpływa blisko 3 tys. wniosków o udzielenie patentu, 770 zgłoszeń wzorów użytkowych oraz ok. 20 tys. wniosków o ochronę znaku towarowego.

Po wpłynięciu wniosku urząd bada, czy zgłoszone rozwiązanie spełnia wymogi prawne.

Reklama
Reklama

– A więc, czy zgłaszana rzecz jest nowa i czy posiada poziom wynalazczy – tłumaczy Halina Sychowska, naczelniczka wydziału prawnego i legislacji Urzędu Patentowego.

Wśród podlegających ochronie prawnej wynalazków są m.in. lustro podświetlane, krata do zabezpieczania okien, stempel ręczny, pocisk z rdzeniem aluminiowym, busola słoneczna czy „sposób przyśpieszania kiełkowania nasion buraka cukrowego”.

Są też takie wynalazki, jak samolot bezpilotowy do przenoszenia elektronicznej aparatury pomiarowej, „reaktor do prowadzenia procesów chemicznych w objętościowym wyładowaniu ślizgowym” czy stałe paliwo rakietowe.

Rozpatrywanie wniosków patentowych trwa przeciętnie 4 – 4,5 roku. – Spowodowane jest to zbyt małą liczbą osób pracujących w urzędzie – tłumaczy Halina Sychowska.

Wafli w kształcie połówki jajka nie można jeszcze kupić. – Chcemy, by pojawiły się w sklepach przed świętami wielkanocnymi – zapowiada Stanisław Bortkiewicz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama