– Polak jest najbardziej zajętym studentem w Europie. Więcej obowiązków mają tylko Portugalczycy – przyznaje Andrzej Kurkiewicz, wiceszef Departamentu Strategii w Ministerstwie Nauki, które koordynuje projekt Eurostudent w Polsce. To międzynarodowe badanie warunków życia studentów, które po raz pierwszy przeprowadzono w naszym kraju. „Rz" poznała roboczy raport z niego.
Nauka i praca zajmują Polakom na studiach licencjackich 51 godzin tygodniowo, a na magisterskich 53 godziny. Średnia dla badanych krajów to ponad 40 godzin. Polscy studenci wyróżniają się tym, że dużo czasu poświęcają na pracę zarobkową. Na studiach licencjackich 19 godzin, na magisterskich – aż 25. Studentom z innych krajów praca zabiera średnio 9 – 15 godzin.
– Stosunkowo mało czasu polscy studenci poświęcają na naukę, zwłaszcza na samodzielne zdobywanie wiedzy. Na studiach licencjackich jest to tylko 11 godzin tygodniowo, a na magisterskich 10 godzin – zauważa Kurkiewicz.
Nasi studenci plasują się wśród tych, którzy najmniej sami się uczą – wraz z Rumunami, Czechami i Słowakami.
– Czasem w pracy można nauczyć się więcej niż z książek czy na uczelni, bo styka się z najnowszymi technologiami – uważa Michał Pasieka, student informatyki Politechniki Warszawskiej. Na II roku pracował 20 godz. tygodniowo, a od III roku 32 godz. w branży informatycznej.