Alkohol nakręca przestępców

Rośnie odsetek zabójstw popełnianych po pijanemu. Po mocne trunki wcześnie sięga też młodzież

Publikacja: 04.07.2013 02:50

Alkohol nakręca przestępców

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Spożycie alkoholu w Polsce wzrosło do poziomu 9,25 litra czystego spirytusu na głowę rocznie – wynika z najnowszego sprawozdania Ministerstwa Zdrowia. Jednak to niejedyne niepokojące dane w raporcie.

„Statystyki policyjne wyraźnie pokazują związek alkoholu z przestępczością. W 2011 roku zanotowano wzrost udziału  nietrzeźwych wśród osób popełniających przestępstwa w każdej z wybranych kategorii" – alarmują autorzy raportu z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Eksperci podają, że najbardziej zauważalny wzrost nastąpił w przypadku zgwałceń i zabójstw. W 2011 roku pod wpływem alkoholu było aż 71 proc. podejrzanych o popełnienie gwałtu i aż 81 proc. – morderstwa. – Alkohol działa motywująco i odhamowuje popędy – tłumaczy terapeutka dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska.

Ze statystyk policyjnych wynika, że w 2012 roku tendencja dotycząca gwałtów uległa odwróceniu, jednak odsetek nietrzeźwych zatrzymanych za morderstwo wzrósł do rekordowego poziomu 82 proc. To najwyższy wskaźnik od co najmniej dziesięciu lat.

Autorzy raportu zwracają też uwagę na załamanie obserwowanej od kilku lat tendencji spadku liczby wypadków z udziałem pijanych kierowców. Podają , że w 2011 roku policja zatrzymała też więcej kierowców na podwójnym gazie.

Zdaniem szefa PARPA Krzysztofa Brzózki do refleksji skłaniają też dane dotyczące spożycia alkoholu przez młodych konsumentów. – Po upadku PRL nasza młodzież zachłysnęła się wolnością i spożycie alkoholu gwałtownie rosło. Ten trend trwał do 2004 roku. Potem spożycie zaczęło się zmniejszać, jednak badania z 2011 roku pokazują zatrzymanie tego spadku – tłumaczy Brzózka.

Jego zdaniem państwo powinno aktywniej włączyć się w ograniczanie spożycia alkoholu, utrudniając do niego dostęp i ostrzej sankcjonując sprzedaż nieletnim.

Zdaniem ekspertów należy podnieść też akcyzę na alkohol. Były szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Andrzej Wojtyła przypomina, że to od jej obniżenia w 2002 roku rozpoczął się szybki wzrost spożycia alkoholu. Przykładowo: 2001 roku piliśmy tylko 6,63 litra na głowę. – Często padają argumenty, że podwyższenie akcyzy spowoduje spadek przychodów do budżetu. To nieprawda. We Francji podwyższono akcyzę i dochody wzrosły – przypomina.

Nie brakuje jednak głosów, że Polska i tak dobrze radzi sobie z problemem alkoholowym. Leszek Wiwała ze Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy zwraca uwagę na fakt, że Polacy piją poniżej średniej europejskiej. W rankingu przodują mieszkańcy Luksemburga, Czesi i Łotysze. – Zmienia się struktura picia. Z mocnych alkoholi coraz rzadziej wybieramy wódkę, a częściej whisky i kolorowe likiery. Wzrasta też świadomość zagrożenia alkoholem dla kobiet w ciąży – podkreśla.

Zdaniem Brzózki, jeśli na tle Europy nie wypadamy źle, trzeba zrobić wszystko, by „tego nie zmarnować". – Wskutek spożycia legalnego alkoholu ginie w Polsce 10 tysięcy osób rocznie. Naprawdę jest się czym martwić – zaznacza.

Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie