Zimbabwe: Chcą postawić pomnik lwu Cecilowi

Lew Cecil, zabity w Zimbabwe przez amerykańskiego dentystę Waltera Palmera, być może już wkrótce doczeka się pomnika - informuje BBC.

Aktualizacja: 07.08.2015 08:00 Publikacja: 07.08.2015 05:59

Śmierć Cecila wywołała poruszenie na całym świecie

Śmierć Cecila wywołała poruszenie na całym świecie

Foto: AFP

Cecil, 13-letni lew przez wielu traktowany jako symbol Zimbabwe, został wywabiony z parku narodowego, raniony z kuszy, a następnie dobity z broni palnej przez Waltera Palmera. Amerykanin zapłacił 50 tysięcy dolarów za możliwość upolowania lwa. Amerykanin zabrał głowę i skórę zwierzęcia jako trofeum.

Czyn Amerykanina wywołał oburzenie na całym świecie. Mężczyzna musiał zamknąć praktykę dentystyczną w USA w obawie o własne bezpieczeństwo. W ciągu jednego tylko dnia w internecie zebrano 100 tys. podpisów pod apelem o ekstradycję mężczyzny do Zimbabwe, gdzie miałby odpowiedzieć za kłusownictwo. Sam Palmer tłumaczył, że był przekonany, iż bierze udział w legalnym polowaniu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
Porażka migracyjnej polityki Trumpa? Sondaż nie pozostawia złudzeń: migranci są potrzebni Stanom Zjednoczonym
Społeczeństwo
Dwanaście dni w australijskim buszu. Niemiecka turystka odnaleziona
Społeczeństwo
Szwecja przestanie adoptować dzieci z innych krajów? Raport specjalnej szwedzkiej komisji wspomina o Polsce
Społeczeństwo
Młodzi Polacy wątpią w demokrację. Są wyniki sondażu
Wspomnienie
Julian McMahon, gwiazda „Fantastycznej Czwórki” i „Nip/Tuck”, zmarł w wieku 56 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama