Zainteresowanie mediów procesem było ogromne. Dziennikarze przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie pojawili się przed godziną szóstą. Nie wszyscy zostali wpuszczeni. Sąd tłumaczył się brakiem dużej sali, która mogłaby pomieścić wszystkich.
Proces ruszył o godzinie dziesiątej. Pięcioosobowemu składowi sędziowskiemu przewodniczy sędzia płk Mirosław Jaroszewski.
Siedmiu oskarżonych komandosów z 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego pojawiło się na sali rozpraw w galowych mundurach. Żaden nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Akt oskarżenia odczytał prokurator płk Jakub Mytych. Prokuratura oskarża żołnierzy o ostrzelanie 16 sierpnia 2007 r. afgańskiej wioski Nangar Khel. Wskutek ostrzału zginęło sześć osób – dwie kobiety, mężczyzna i troje dzieci, a trzy osoby, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży, zostały ciężko ranne.
Sześciu żołnierzy (chorążego Andrzeja O., plutonowego Tomasza B., kapitana Olgierda C., podporucznika Łukasza B., starszego szeregowego Jacka J. i starszego szeregowego Roberta B.) oskarżono o zabójstwo ludności cywilnej. Grozi im dożywocie. Siódmego – starszego szeregowego Damiana L. – śledczy oskarżyli o ostrzelanie niebronionego obiektu. Grozi mu od pięciu do 25 lat więzienia.