Czy komandosi trafią do sądu

Minister obrony ma nadzieję, że nie będzie aktu oskarżenia wobec żołnierzy zamieszanych w sprawę ostrzału afgańskiej wioski

Publikacja: 20.06.2008 04:27

Bogdan Klich zastrzegł jednak, że w dalszym ciągu powstrzymuje się od komentarza w tej sprawie, nie chcąc oddziaływać na postępowanie.Wczoraj obrońcy żołnierzy podejrzanych o ostrzelanie wioski Nangar Khel skopiowali w poznańskiej prokuraturze akta sprawy i przekazali je swoim klientom. Obrona do 24 czerwca ma czas na zapoznanie się z dokumentami prokuratury. Po tym terminie w ciągu trzech dni obrońcy mogą składać wnioski dowodowe. Później prokuratura ma dwa tygodnie na skierowanie do sądu aktu oskarżenia.

Klich pytany o ewentualny akt oskarżenia, powiedział:

– Minister Ćwiąkalski obiecał mi, że do 30 czerwca będzie podjęta decyzja. Ja cały czas mam nadzieję, że nie będzie aktu oskarżenia, tylko nasi żołnierze zostaną z odpowiedzialności zwolnieni.

Jednak śledczy z Wojskowej Prokuratury w Poznaniu twierdzą, że nie mają zamiaru ani umorzyć śledztwa, ani łagodzić zarzutów, jakie postawili komandosom z bielskiego batalionu.

Śledczy twierdzą, że nie umorzą sprawy ani nie złagodzą zarzutów wobec żołnierzy

Wioskę Nangar Khel ostrzelano 16 sierpnia 2007 r. Zginęło kilka osób, w tym kobiety i dzieci. W listopadzie ubiegłego roku Żandarmeria Wojskowa zatrzymała siedmiu żołnierzy z 18. Bielskiego Batalionu Desantowo- -szturmowego. Sześciu z nich prokuratura zarzuca zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi kara nawet dożywocia. Jednemu zarzucono atak na niebroniony obiekt cywilny. Za to grozi mu nawet 25 lat więzienia.

Po decyzji Izby Wojskowej Sądu Najwyższego czterech żołnierzy w ubiegłym tygodniu opuściło areszty w Poznaniu i Środzie Wielkopolskiej. Miesiąc wcześniej z aresztu wyszło trzech szeregowych.

Bogdan Klich zastrzegł jednak, że w dalszym ciągu powstrzymuje się od komentarza w tej sprawie, nie chcąc oddziaływać na postępowanie.Wczoraj obrońcy żołnierzy podejrzanych o ostrzelanie wioski Nangar Khel skopiowali w poznańskiej prokuraturze akta sprawy i przekazali je swoim klientom. Obrona do 24 czerwca ma czas na zapoznanie się z dokumentami prokuratury. Po tym terminie w ciągu trzech dni obrońcy mogą składać wnioski dowodowe. Później prokuratura ma dwa tygodnie na skierowanie do sądu aktu oskarżenia.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA