Niemcy ograniczą plany współpracy z Polską?

Trzy tygodnie temu oba kraje zawarły porozumienie o powołaniu wspólnej brygady. Teraz Berlin to dementuje

Aktualizacja: 06.02.2015 20:45 Publikacja: 06.02.2015 19:53

Niemcy ograniczą plany współpracy z Polską?

Foto: AFP

Umowę zawarł 21 stycznia w Warszawie inspektor wojsk lądowych Bundeswehry gen. Bruno Kasdorf i inspektor polskich wojsk lądowych, gen Janusz Bronowicz.

Porozumienie zakłada, że jeden polski batalion zostanie wcielony do niemieckiej brygady i na odwrót, jeden niemiecki batalion do polskiej brygady. Źródła niemieckie, z którymi rozmawiała "Rz", porównały to do istniejącej od 1987 r. niemiecko-francuskiej brygady funkcjonującej na podobnych zasadach.

Pytany w Warszawie, czy może to być zaczątek wspólnej dywizji, podobnie jak w przypadku Holandii, Kasdorf powiedział, że wziąwszy pod uwagę dynamikę współpracy "wszystko jest możliwe" - cytuje niemieckiego oficera PAP.

To tylko jeden z elementów zacieśniającej się współpracy wojskowej między Polską i Niemcami w obliczu rosyjskiego zagrożenia, o której pisała "Rz" 4 lutego. Innymi była m.in. zapowiedź udziału w tym roku 1,7 tys. niemieckich żołnierzy w ćwiczeniach w naszych kraju oraz rozbudowa polsko-niemiecko-duńskiego dowództwa w Szczecinie. Te przykłady Niemcy nadal podtrzymują.

Jednak w piątek wieczorem cytowany przez Deutsche Welle zastępca rzecznika niemieckiego ministerstwo obrony Ingo Gerhartz podważył jeden z nich. Oświadczył mianowicie, że "nie ma planów powołania wspólnej brygady". W piątek nie udało nam się ustalić, czy to oznacza jednostronne odwołanie przez Berlin zawartej trzy tygodnie wcześniej umowy.


Gerhartz podkreślił także, że niemiecko-polska współpraca nie oznacza złamania Aktu Stanowiącego Rosja-NATO zawartego w 1997 r., który zakładał, że znaczące wojska NATO nie będą rozlokowanego na terenie nowych państw sojuszu. Deklaracja Gerhartza jest zastanawiająca bo taka informacja znalazła się nie w tekście ale w komentarzu "Rz". Jego autor tłumaczył, że choć Rosja wielokrotnie łamała zobowiązania aktu, Niemcy do tej pory trzymały się jego litery co bardzo ograniczało współpracę wojskową z Polską. Zwyczaj dementowania komentarzy, które wyrażają ocenę redakcji a nie informacje, jest raczej rzadko spotykany w życiu publicznym na Zachodzie.

Być może oświadczenie niemieckiego Ministerstwa Obrony jest związane z trwającymi w piątek wieczór w Moskwie negocjacjami między Władimirem Putinem, Angelą Merkel i Francois Hollandem w sprawie pokoju na Ukrainie.

Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne