Czytaj więcej
W Katowicach, Gliwicach i słoweńskiej Lublanie rozegrane zostaną 20. Mistrzostwa Świata w siatkówce mężczyzn. Pierwotnie mistrzostwa miały być rozgrywane w Rosji, ale po inwazji Rosji na Ukrainę Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) odebrała Rosjanom prawo do organizacji zawodów i wykluczyła ich z mistrzostw.
Nasi siatkarze mogli kalkulować, a nawet przegrać ostatni mecz rundy grupowej z Amerykanami, żeby ułatwić sobie drogę do medalu, ale wybrali postawę sportową. Wyniki innych spotkań tak ułożyły drabinkę fazy pucharowej, że jeśli Polacy sięgną po medal, nikt nie zarzuci im wykorzystania przywilejów, które zagwarantował gospodarzom regulamin.
Droga do podium jest bowiem wyboista. Trzech z czterech faworytów – obok naszej reprezentacji Amerykanie i Brazylijczycy – trafiło do górnej części drabinki. To oznacza, że od czwartku czekają nas siatkarskie grzmoty. Potencjalnymi rywalami Polaków w ćwierćfinale są Amerykanie, a w półfinale – Brazylijczycy.
Czytaj więcej
Polacy nie kalkulowali i wygrali w fazie grupowej wszystkie spotkania. To była demonstracja siły, ale najtrudniejsze egzaminy dopiero przed nimi.
Fałszywa recepta
Recepta na ochronę gospodarzy, którzy są gwarancją frekwencyjnego sukcesu turnieju, okazała się fałszywa.