Rada gminy uchwałą z 28 lutego 2019 r. stwierdziła wygaśnięcie mandatu radnego Jerzego B. (dane fikcyjne) z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z prowadzeniem działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy. Powodem był fakt, że wybrany w październiku 2018 radny w okresie trzech miesięcy od złożenia nie wypowiedział umowy dzierżawy gminnej działki rolnej.
Wojewoda uchyla uchwałę
Uchwałę rady rozstrzygnięciem nadzorczym unieważnił wojewoda, który nie stwierdził, aby radny prowadził działalność gospodarczą z wykorzystaniem dzierżawionego od gminy gruntu. Organ nadzoru poinstruował, że jeśli chodzi o radnych gmin, to nie każde korzystanie z nieruchomości gminnych będzie wyczerpywało zakaz, o którym mowa w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym (u.s.g.).
Czytaj także: Zrzeczenie się mandatu przez radnego może nastąpić tylko na piśmie
– Mając na uwadze cel tego zakazu, nie można uznać, że korzystanie z mienia gminnego na zasadzie powszechnej dostępności usług na warunkach ogólnych czy też na warunkach ustalonych powszechnie dla danego typu czynności prawnych może podważać osiągnięcie tego celu, ponieważ w tych przypadkach nie zachodzi obawa wykorzystania mandatu radnego do uzyskania innych korzyści, niż dostępne dla wszystkich członków wspólnoty samorządowej – wskazał wojewoda.
Jak zauważył wojewoda, w realiach opisywanej sprawy w zasadzie bezsporne jest tylko to, że Jerzy B. zawarł umowę dzierżawy gruntu od gminy nie będąc jeszcze radnym tej gminy.