Dodatki zwiększają świadczenia chorobowe nauczycieli i samorządowców

Na wynagrodzenia samorządowców i nauczycieli składa się wiele elementów. Prócz podstawowej pensji dostają dodatkowe składniki. Problemy zaczynają się przy zaliczaniu ich do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych

Aktualizacja: 10.08.2007 16:36 Publikacja: 10.08.2007 01:01

Jak wliczamy dodatki

Jak wliczamy dodatki

Foto: Nieznane

To, że samorządowcy i nauczyciele nie otrzymują pensji zasadniczej za czas zwolnienia lekarskiego, jest oczywiste. Dostają ją bowiem za okres przepracowany w myśl ogólnej zasady z art. 80 kodeksu pracy, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną.

W świetle natomiast art. 92 kodeksu za pierwsze 33 dni choroby w roku szkoła czy jednostka płaci wynagrodzenie chorobowe z własnych środków, w wysokości 80 lub 100 proc. podstawy wymiaru. Od 34 dnia niedyspozycji należy się natomiast zasiłek chorobowy finansowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wynosi on 80, 70 lub 100 proc. podstawy wymiaru. Jak obliczać obydwa świadczenia chorobowe, określa ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.).

Problem w tym, że siatka płac w sferze budżetowej jest skomplikowana i przewiduje wiele innych składników wynagrodzeń -dodatki, np. motywacyjny, funkcyjny; trzynaste pensje, premie. Mają one odmienny charakter i przysługują za okresy różnej długości. Dlatego m.in. brakuje jednolitych zasad ich wliczania do podstawy wymiaru wynagrodzenia lub zasiłku chorobowego.

Przedstawmy zatem podstawowe zasady szacowania wynagrodzenia z art. 92 kodeksu i zasiłku chorobowego. Obydwie należności ustalamy zasadniczo od przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia wypłaconego za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, kiedy zatrudniony poszedł na zwolnienie lekarskie. Zawsze bierzemy pod uwagę tylko pensje, jakie podwładny uzyskał od aktualnego pracodawcy. Gdy więc pracuje u niego krócej niż 12 miesięcy, analizujemy średnią płacę wypłaconą mu za pełne miesiące kalendarzowe. Gdy zachorował podczas pierwszego miesiąca zatrudnienia, bierzemy pod uwagę zarobki z tego miesiąca.

Do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku wchodzą, oczywiście, wynagrodzenia pomniejszone o składki emerytalne, rentowe i chorobowe finansowane ze środków ubezpieczonego (czyli o 15,71 proc.). Dodajemy kwoty za poszczególne miesiące przyjmowane do podstawy wymiaru, apotem dzielimy przez liczbę tych miesięcy.

Dodatkowe składniki (dodatki, premie, nagrody itd.) wliczamy do tej podstawy, jeśli zgodnie z przepisami płacowymi obowiązującymi w danej firmie ulegają zawieszeniu lub obniżeniu za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim. Uzupełniamy je do wysokości należnej za pełny miesiąc tylko wtedy, gdy są redukowane procentowo za czas choroby.

W okresie, z którego księgowa ustala podstawę wymiaru zasiłku, pracownik otrzymywał stałe wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki i premie. Regulamin wynagradzania nic nie mówi o obniżaniu do datków za okres pobierania zasiłku, określa natomiast, że wysokość premii zależy od oceny efektów pracy. W związku z tym żaden z tych dodatkowych składników wynagrodzenia nie podlega uwzględnieniu w podstawie wymiaru zasiłku.

- miesięczne -wliczamy w wysokości wypłaconej za miesiące brane do podstawy wymiaru,

- kwartalne - 1/12 kwot wypłaconych za cztery kwartały poprzedzające miesiąc zachorowania,

- roczne - 1/12 kwoty wypłaconej za rok poprzedzający miesiąc zachorowania.

Ale uwaga! Składniki przysługujące tylko dookreślonego terminu wykluczamy z podstawy wymiaru świadczenia należnego za okres po tym terminie.

Większość do datków do wynagrodzeń pracowników samorządowych powiększa należne im świadczenia za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim. Co innego mogą jednak pracodawcy postanowić w przepisach zakładowych.

Zasady przyznawania i wypłaty do datków do wynagrodzenia pracownikom samorządowym określają dwa rozporządzenia Rady Ministrów z 2 sierpnia 2005 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych:

- w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego (DzU nr 146, poz. 1222; dalej rozporządzenie o jednostkach),

- w urzędach gmin, starostwach powiatowych i urzędach marszałkowskich (DzU nr 146, poz. 1223 ze zm.; dalej rozporządzenie o urzędach).

Do datek stażowy wynosi 5 proc. miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego po pięciu latach pracy. Wzrasta o 1 proc. za każdy dalszy rok pracy, aż do osiągnięcia pułapu 20 proc. Przysługuje za dni, za które zatrudniony otrzymuje wynagrodzenie, czyli za dni pracy. Także za dni nieobecności w pracy z powodu choroby bądź konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem lub chorym członkiem rodziny pod warunkiem, że pracownik za te dni otrzymuje wynagrodzenie lub zasiłek z ubezpieczenia społecznego. Wynika tak odpowiednio z §7 rozporządzenia o jednostkach i §11 rozporządzenia o urzędach. Nie ulega zatem ani zmniejszeniu, ani zawieszeniu za czas takiej niedyspozycji. I ta właśnie cecha przesądza o wyłączeniu do datku stażowego samorządowców z podstawy wymiaru świadczeń chorobowych.

I tak jest właśnie z dodatkiem funkcyjnym. Przysługuje on zatrudnionym na stanowiskach związanych z kierowaniem zespołem, radcy prawnemu i kierownikowi urzędu stanu cywilnego. Także inspektorom nadzoru inwestorskiego oraz starszym inspektorom, ale wyłącznie za wykonywanie czynności nadzoru inwestorskiego. Należy się też pracownikom na stanowiskach niezwiązanych z kierowaniem zespołem, np. głównemu specjaliście, kierownikowi referatu, głównemu księgowemu, skarbnikowi powiatu itd. Dla większości jest ustalony jako odpowiedni odsetek wynagrodzenia zasadniczego, ale najwyżej 250 proc. Ile konkretnie i komu się należy, określają załączniki nr 2 do obydwu rozporządzeń. Tylko dla urzędników został wskazany kwotowo. I tak dodatki te wynoszą przykładowo dla:

- dyrektora wielobranżowej jednostki 1730 zł,

- głównego księgowego takiej jednostki 1510 zł,

- dyrektora jednostki i komendanta straży gminnej 1300 zł,

- dyrektora gospodarstwa pomocniczego 1190 zł,

- prezydenta miasta od 1400 do 1950 zł,

- wójta czy burmistrza gminy:

- powyżej 120 tys. mieszkańców od 1400 do 1950 zł,

- od 61 do 120 tys. mieszkańców od 1400 do 1950 zł,

- do 60 tys. mieszkańców od 1080 do 1550 zł.

Z konstrukcji do datku funkcyjnego ustalonego procentowo od wynagrodzenia zasadniczego wynika, że ulega on zawieszeniu za czas zwolnienia lekarskiego samorządowca. Wynagrodzenie zasadnicze przysługuje bowiem za czas przepracowany, co wynika z podstawowej zasady prawa pracy (art. 80 kodeksu pracy). Za okres choroby samorządowcy dostają za to odpowiednio wynagrodzenie chorobowe lub zasiłek. Skoro tak, to za czas zwolnienia lekarskiego nie otrzymują też do datku funkcyjnego ustalanego procentowo od wynagrodzenia zasadniczego. Do datek ten wliczamy więc zasadniczo do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych. Ale uwaga, jest on również składnikiem przysługującym dookreślonego terminu, czyli do kiedy pracownik zajmuje określone stanowisko. A takie składniki wchodzą do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku należnego za okres, za który przysługuje do datek.

Pani Ania jest główną księgową gospodarstwa pomocniczego jednostki budżetowej. Dostaje 1190 zł do datku funkcyjnego. Z powodu szkody, jaką wyrządziła pracodawcy swoją niekompetencją, dyrektor ją zdegradował. Funkcję głównej księgowej przestała pełnić z końcem lipca bieżącego roku. Zachorowała w sierpniu. Do datku funkcyjnego nie uwzględniamy w podstawie wymiaru należnego jej zasiłku chorobowego. A to dlatego, że ten ostatni przysługuje już po terminie, do którego pani Ula pobierała do datek funkcyjny.

Radzimy także zajrzeć do regulacji zakładowych. Zdarza się, że nakazują one ustalać procentowy do datek funkcyjny od wynagrodzenia zasadniczego określonego w angażu. W ten sposób pracownik dostaje co miesiąc ryczałtowy do datek bez względu na to, czy w tym czasie choruje, czy nie. Mogą też postanawiać, że do datek funkcyjny przysługuje za czas zwolnienia lekarskiego. W takich sytuacjach nie wpływa on w żaden sposób na zasiłek.

Wyjątek stanowią dodatki funkcyjne dla niektórych urzędników podane w rozporządzeniach kwotowo. Wychodzi na to, że zainteresowani uzyskują je co miesiąc w stałej wysokości. Nie zwiększają zatem świadczeń chorobowych.

Osoby zatrudnione w samorządach mają prawo do dwóch rodzajów do datku specjalnego. Pierwszy przysługuje wąskiej grupie: wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi miasta, staroście i marszałkowi województwa, w wysokości od 20 do 40 proc. zsumowanego wynagrodzenia zasadniczego ido datku funkcyjnego. W urzędach miasta stołecznego Warszawy i miast, w tym na prawach powiatu, o ludności powyżej 300 tysięcy nie może przekroczyć 50 proc. tej podstawy. Wynika tak z § 7 rozporządzenia o urzędach. Skoro ustalamy go procentowo od wynagrodzenia zasadniczego oraz od do datku funkcyjnego (który też stanowi odsetek wynagrodzenia zasadniczego), nie przysługuje za czas zwolnienia lekarskiego. Przyjmujemy go zatem do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. Chyba że co innego mówią regulacje wewnętrzne urzędu (układ zbiorowy lub regulamin płacowy), nakazując wypłacać do datek specjalny również za okres takiej niezdolności. Wtedy w ogóle nie bierzemy go pod uwagę, obliczając świadczenia chorobowe.

Drugi do datek specjalny należy się z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych w urzędach gminnych i marszałkowskich oraz w starostwach powiatowych. Pracownik otrzymuje go przez czas określony, nie dłużej jednak niż przez rok, w wysokości maksymalnie 40 proc. zsumowanego wynagrodzenia zasadniczego i do datku funkcyjnego albo 50 proc. w urzędach miasta stołecznego Warszawy oraz miastach o ludności powyżej 300 tysięcy. Stanowi tak § 8 drugiego rozporządzenia. Stosujemy do niego zasady opisane przy do datku specjalnym. Zasadniczo wchodzi więc do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego, chyba że co innego wynika z wewnętrznych przepisów płacowych. Ale uwaga - do datek z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych przysługuje do określonego terminu. Nie powiększy zatem świadczenia chorobowego należnego za okres po tym terminie.

Samorządowcy mają też prawo do dodatku za pracę w warunkach uciążliwych, szkodliwych lub niebezpiecznych dla zdrowia. Przysługuje -w zależności od stopnia szkodliwości i uciążliwości - za każdą godzinę pracy w strefie zagrożenia przez co najmniej:

- 80 godzin w miesiącu, np. w:

- pomieszczeniach zamkniętych, gdzie utrzymuje się stała temperatura efektywna powyżej 25 st.C lub poniżej 10 st. C w warunkach narażenia na hałas,

- pod ziemią lub podwodą,

- połowę dopuszczalnego czasu przebywania w warunkach narażenia na działanie pól elektromagnetycznych wysokiej częstotliwości w zakresie od 0,1 do 300 000 MHz. Dodatek waha się - zgodnie odpowiednio z § 6 i 10 rozporządzeń - od 5 do 20 proc. najniższego wynagrodzenia zasadniczego zatrudnionego. Z konstrukcji tego składnika wynika, że przysługuje wyłącznie za czas wykonywania pracy. Po pierwsze dlatego, że stanowi procent najniższego wynagrodzenia zasadniczego, a po drugie - tak wprost mówią cytowane paragrafy. Wliczamy go zatem do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych. Przypominam jednak, że odmienne zasady wolno zawrzeć w układzie zbiorowym bądź w regulaminie płacowym.

Dodatkowe wynagrodzenie prowizyjne otrzymują pracownicy urzędów gmin czy marszałkowskich lub starostw powiatowych za osobiste wykonywanie czynności z zakresu egzekucji administracyjnej. Wysokość tego wynagrodzenia jest ustalana na podstawie ściągniętej kwoty należności pieniężnych, objętych jednym tytułem wykonawczym. Jednorazowa kwota wynagrodzenia prowizyjnego nie może przekraczać dwukrotności najniższego wynagrodzenia zasadniczego, a miesięcznie - jego pięciokrotności. Wynika tak z §9 drugiego rozporządzenia. Warunki przyznawania i wysokość do datku określa kierownik urzędu. Istota prowizji polega na tym, że odzwierciedla efekty pracy danej osoby. Przysługuje zatem za czas przepracowany, wchodząc w konsekwencji do podstawy wymiaru wynagrodzenia i zasiłku chorobowego. Co innego mogą jednak postanawiać wewnętrzne przepisy jednostki ustalone przez kierownika.

Dodatki przysługujące nauczycielom wchodzą w większości do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku chorobowego.

Uprawnienia nauczycieli do dodatkowych składników wynagrodzenia zależą odpowiednio od długości zatrudnienia, jakości świadczonej pracy i wykonywania dodatkowych zadań lub zajęć oraz stanowiska lub funkcji. Szczegółowe zasady przyznawania i wypłaty do datków ustalają rozporządzenia:

- z 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania do datków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (DzU nr 22, poz. 181 ze zm.),

- z 2 lutego 2005 r. w sprawie dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw dla nauczycieli zatrudnionych w szkołach prowadzonych przez organy administracji rządowej (DzU nr 22, poz. 182).

Przysługuje nauczycielom od czwartego roku pracy w wysokości od 1 do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok zatrudnienia. Szkoła wypłaca go wyłącznie za dni, za które zainteresowany otrzymuje wynagrodzenie, oraz za dni nieobecności z powodu choroby lub sprawowania opieki nad członkiem rodziny, za które należy się zasiłek z ubezpieczenia społecznego. Skoro tak, to nie wliczamy go do podstawy wymiaru wynagrodzenia i zasiłków za okres zwolnienia lekarskiego.

Dostają go nauczyciele m.in. za dobre wyniki pracy, udokumentowane osiągnięcia edukacyjne uczniów, rozwiązywanie problemów wychowawczych, udział w komisjach egzaminacyjnych, inicjowanie i stałe prowadzenie nadobowiązkowych zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych. Jego wysokość ustala - zgodnie z § 6 rozporządzenia -w regulaminie wynagradzania organ prowadzący szkołę. Przepisy nie mówią o ich zawieszaniu czy pomniejszaniu za czas choroby. Jest to zatem kwestia pozostawiona do regulacji wewnętrznych szkół. Ale uwaga, przysługuje on dookreślonego terminu. Nawet jeśli np. regulamin płacowy zaleca jego przyjmowanie do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, nie powiększy on świadczenia należnego za okres po tym terminie.

Uzyskują go - w świetle § 5 rozporządzenia - dyrektorzy, wicedyrektorzy szkół, wychowawcy klas, doradcy metodyczni lub nauczyciele konsultanci oraz opiekunowie stażu. Dla dwóch pierwszych stanowisk wynosi od 5 do 70 proc. wynagrodzenia zasadniczego, jakie otrzymuje pracownik, a dla pozostałych do 10 proc. tej podstawy. Rozporządzenie -używając zwrotu "wynagrodzenia zasadnicze otrzymywane przez nauczyciela" -wyraźnie sugeruje, że do datek ten należy się za czas przepracowany. Ulega więc zawieszeniu za czas zwolnienia lekarskiego, wchodząc do podstawy wymiaru przysługujących z tego tytułu świadczeń. Przepisy wewnątrzzakładowe mogą jednak stanowić inaczej, np. że jest wypłacany za czas choroby. W takiej sytuacji nie uwzględniamy do datku w podstawie wymiaru wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego. Ale uwaga, jest on również składnikiem przysługującym do określonego terminu, czyli do kiedy pracownik zajmuje określone stanowisko. A takie składniki wchodzą do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku należnego wyłącznie za okres, za który przysługuje do datek.

Niektórzy nauczyciele mają prawo do dodatku za pracę w warunkach trudnych, uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia. Stanowią tak § 5 rozporządzenia z 2 lutego 2005 r. oraz § 8 i 9 rozporządzenia z 31 stycznia 2005 r. Dodo datku uprawnia m.in. prowadzenie:

- zajęć dydaktycznych i wychowawczych z dziećmi i młodzieżą upośledzoną umysłowo czy w szkołach przy zakładach karnych,

- praktycznej nauki zawodu w szkołach specjalnych lub w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich, ¦ zajęć dydaktycznych w języku obcym w szkołach z innym językiem wykładowym.

Zgodnie z §5 ust. 2 rozporządzenia do datek ten przysługuje w okresie faktycznego wykonywania trudnej pracy oraz w czasie niewykonywania pracy, za który przysługuje wynagrodzenie liczone jak za okres urlopu wypoczynkowego. Za czas choroby nauczycielom należą się tymczasem świadczenia ustalane inaczej niż pensja za urlop. Dlatego zasadą jest, że do datek za pracę w warunkach trudnych, uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia wpływa na wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy.

Jest przyznawany nauczycielom zatrudnionym na wsi lub w mieście o ludności do 5 tys., posiadającym kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela. Wysokość zależy od stanu rodzinnego pracownika oraz miejscowości, w której pracuje. Przysługuje jednak w stałej, określonej przez uprawniony organ, kwocie, np. 87 czy 234 zł. Swego czasu istniały wątpliwości, czy od do datków tych potrącamy składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Wedle Karty nauczyciela nie są to bowiem elementy wynagrodzenia, lecz świadczenia socjalne. Rozwiał je Sąd Najwyższy 26 kwietnia ubiegłego roku w uchwale siedmiu sędziów (III UZP 1/06), przesądzając, że składki trzeba płacić. Mimo to dodatki mieszkaniowe nie wchodzą do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych. A to dlatego, że należą się w stałej kwocie za miesiąc, w tym za czas zwolnienia lekarskiego, nie ulegając wtedy zawieszeniu lub choćby obniżeniu.

Przysługuje nauczycielowi posiadającemu kwalifikacje do zajmowanego stanowiska, zatrudnionemu na wsi lub w mieście liczącym do 5 tys. mieszkańców. Wynosi 10 proc. wynagrodzenia zasadniczego, a organ prowadzący szkołę może go podwyższyć pracującemu na terenie wiejskim, gdzie występuje deficyt kadr. Do datek wiejski ma taki sam charakter jak mieszkaniowy. Stosujemy do niego zatem zasady opisane wyżej. Nie powiększa więc świadczeń chorobowych.

O tym, czy premie należne samorządowcom lub nauczycielom uwzględniamy w podstawie świadczeń chorobowych, decydują wewnątrzzakładowe regulacje.

Premie są dodatkowymi elementami wynagrodzenia podstawowego pracownika. Nie są płacą za konkretnie wykonaną pracę wdanym okresie, lecz dodatkowym składnikiem. Mają zawsze formę pieniężną, a ich wypłatę mogą przewidywać (ale nie muszą) np. regulaminy wynagradzania lub premiowania. Zasadniczo więc premie uwzględniamy w podstawie wymiaru świadczeń chorobowych, jeśli z przepisów lub aktów zakładowych wynika ich zawieszanie lub zmniejszanie za czas choroby. Jeśli się okaże, że premia wchodzi do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych, przyjmujemy ją zasadniczo w kwotach wypłaconych za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, kiedy pracownik poszedł na zwolnienie lekarskie.

Gdy w którymś z tych 12 miesięcy branych do podstawy wymiaru pracownik nie otrzymał pełnej premii z przyczyn usprawiedliwionych, uzupełniamy ją czasami do kwoty, jaką by dostał za cały miesiąc przepracowany. Uzupełniamy tylko takie składniki, które są pomniejszane za czas zwolnienia lekarskiego w sposób proporcjonalny. Jeżeli są obniżane za ten okres inaczej (kwotowo bądź procentowo, ale nie proporcjonalnie), nie podlegają uzupełnieniu.

Pan Adam otrzymuje 2000 zł stałego wynagrodzenia podstawowego oraz 300 zł premii miesięcznej. W lipcu chorował przez sześć dni. Zgodnie z regulaminem płacowym obowiązującym w spółce premia ulega proporcjonalnej redukcji za czas choroby. Za lipiec pan Adam dostał 200 zł premii. Załóżmy, że w październiku ponownie pójdzie na zwolnienie lekarskie. Wtedy księgowa będzie musiała uzupełnić premię za lipiec przyjmowaną do podstawy wymiaru zasiłku za październik następująco.

22 dni - liczba dni do przepracowania 6 dni - czas choroby 22 - 6 = 16 dni przepracowanych

200 zł x 15,71 proc. = 31,42 zł 200 zł - 31,42 zł = 168,58 zł 168,58 zł : 16 = 10,54 zł - premia za jeden dzień przepracowany

Stawkę premii za jeden dzień przepracowany mnożymy przez liczbę dni do przepracowania w lipcu: 10,54 zł x 22 dni = 231,88 zł - wysokość uzupełnionej premii

Premie i inne składniki wynagrodzenia przysługujące za okresy kwartalne wliczamy do przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru zasiłku chorobowego w wysokości 1/12 kwot wypłaconych za cztery kwartały poprzedzające miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy.

Ustalając podstawę wymiaru zasiłku pracownika, który zachorował w sierpniu, uwzględniamy premie wypłacone za pierwszy i drugi kwartał bieżącego roku oraz za trzeci i czwarty kwartał roku poprzedniego. Jeśli pracownik nie otrzymał premii np. za trzeci i czwarty kwartał, do podstawy przyjmujemy 1/12 premii za pierwszy i drugi kwartał bieżącego roku.

Premie i inne składniki wynagrodzenia przysługujące za okresy kwartalne wliczamy do podstawy wymiaru zasiłków chorobowych, nawet jeżeli w danym kwartale zatrudniony wykonywał pracę przez mniej niż połowę obowiązującego go w kwartale czasu pracy. Należy jednak pamiętać o uzupełnieniu wysokości premii za czas usprawiedliwionej nieobecności, chyba że nie jest ona pomniejszana proporcjonalnie do czasu nieobecności.

Pani Jola chorowała w lipcu tego roku przez 16 dni. Na podstawie obowiązującego regulaminu premiowania miała w tym okresie prawo do premii:

- miesięcznych, pomniejszanych proporcjonalnie za czas pobierania wynagrodzenia chorobowego i zasiłków,

- kwartalnych, które w ogóle nie przysługują za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim dłuższym niż 30 dni w kwartale, a gdy zwolnienie trwa od 10 do 30 dni - przysługuje połowa premii.

W takiej sytuacji premie miesięczne uzupełniamy, a kwartalne uwzględniamy w kwocie faktycznie wypłaconej.

Szkoły i urzędy mogą gwarantować nauczycielom oraz samorządowcom także premie roczne. Pracodawca ma swobodę w określeniu warunków jej nabycia. Jeśli postanowi, że premia roczna ulega zawieszeniu bądź zmniejszeniu za czas zwolnienia lekarskiego, wchodzi ona do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych. Gdy będzie ją płacić również za okresy takiej niedyspozycji, nie wpłynie ona na wysokość ani wynagrodzenia chorobowego, ani zasiłku chorobowego.

Premię roczną pomniejszoną z powodu choroby uzupełniamy na jeden z dwóch sposobów:

- przyjmujemy w wysokości, jaką zatrudniony otrzymałby, gdyby nie nastąpiło zmniejszenie,

- wyrównujemy zadni usprawiedliwionej absencji.

Pan Józef przepracował w roku 244 dni, a powinien 265. Regulamin premiowania przewiduje premie roczne w określonej kwocie, obniżanej z tytułu nieobecności w pracy z przyczyn usprawiedliwionych. Do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych przyjmujemy wysokość premii ustaloną w regulaminie.

Oczywiście uwzględnienie premii w pełnej wysokości jest korzystniejsze jedynie dla pracownika, dlatego nie zawsze przyjmuje się taki sposób wyliczeń. Przeważnie dokonuje się uzupełnienia.

Pani Grażyna pobiera zasiłek macierzyński od czerwca bieżącego roku. W marcu br. uzyskała dodatkowe wynagrodzenie roczne, za rok poprzedni w wysokości 1600 zł (co po potrąceniu 18,71 proc. z racji składek na ubezpieczenia społeczne daje 1300,64 zł). W ubiegłym roku pani Grażyna przepracowała 200 dni, a powinna 265. W związku z tym wysokość trzynastki została proporcjonalnie pomniejszona. Do podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego przyjmujemy ją w wysokości uzupełnionej. [(1600 zł - 299,36 zł) : 200 dni] x 265 dni =1723,35 zł

Dodatki przysługujące za okresy roczne uwzględniamy w podstawie wymiaru zasiłku chorobowego w wysokości 1/12 kwoty wypłaconej za rok kalendarzowy poprzedzający miesiąc, kiedy pracownik chorował.

Pan Mateusz otrzymał 2400 zł rocznej premii. Wedle obowiązującego w szkole układu zbiorowego podlega ona proporcjonalnej redukcji za czas korzystania ze zwolnienia lekarskiego. Pan Mateusz przepracował jednak cały rok, więc nie ma potrzeby uzupełniania premii. Do podstawy wymiaru wliczamy więc 200 zł (2400 zł x 1/12).

Samorządowcy i nauczyciele dostają dodatkowe wynagrodzenia roczne, tzw. trzynastki, na jednakowych zasadach, czyli zgodnie z ustawą z 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej (DzU nr160, poz.1080 ze zm.). Prawo do dodatkowego wynagrodzenia rocznego w pełnej wysokości zależy przede wszystkim od przepracowania wdanej jednostce całego roku kalendarzowego. Gdy ktoś pracował krócej niż rok, ale co najmniej sześć miesięcy, nabywa prawo do nagrody rocznej w wysokości proporcjonalnej do przepracowanego okresu. Trzynastkę otrzyma tylko ten, kto efektywnie przepracował w danej firmie co najmniej sześć miesięcy. Wynika tak zuchwały Sądu Najwyższego z 25 lipca 2003 r. (IIIPZP7/03).

W szczególnych przypadkach dodatkowe wynagrodzenie roczne przysługuje niezależnie od czasu pracy. Nieprzepracowanie minimum sześciu miesięcy nie jest konieczne, gdy nastąpiło z powodu m.in.

- nawiązania stosunku pracy w trakcie roku kalendarzowego z nauczycielem, w tym akademickim, zgodnie z organizacją pracy szkoły (w tym wyższej),

- powołania do czynnej służby wojskowej albo skierowania do odbycia służby zastępczej,

- rozwiązania stosunku pracy w związku z:

- przejściem na emeryturę, rentę szkoleniową albo rentę z tytułu niezdolności do pracy lub świadczenie rehabilitacyjne,

- przeniesieniem służbowym, powołaniem lub wyborem,

- likwidacją pracodawcy albo zmniejszeniem zatrudnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy,

- likwidacją jednostki organizacyjnej pracodawcy lub jej reorganizacją,

- podjęcia zatrudnienia:

- w wyniku przeniesienia służbowego,

- na podstawie powołania lub wyboru,

-w związku z likwidacją poprzedniego pracodawcy albo zmniejszeniem zatrudnienia z przyczyn dotyczących tego pracodawcy,

-w związku z likwidacją jednostki organizacyjnej poprzedniego pracodawcy lub jej reorganizacją,

- po zwolnieniu z czynnej służby wojskowej albo po odbyciu służby zastępczej,

- korzystania z urlopów:

- wychowawczego,

- dla poratowania zdrowia,

- przez nauczyciela, w tym akademickiego, z urlopu do celów naukowych, artystycznych lub kształcenia zawodowego,

- wygaśnięcia stosunku pracy w związku ze śmiercią pracownika.

Jeśli nieobecność w pracy wynika z innych przyczyn i nie mieści się w tym katalogu, oprawie do trzynastki decyduje jedynie czas przepracowany w ciągu roku. Wymienione przyczyny usprawiedliwionej absencji traktujemy bowiem jako okresy przepracowane i tym samym zaliczamy do stażu uprawniającego do dodatkowego wynagrodzenia rocznego.

Wszystkie inne usprawiedliwione nieobecności i zwolnienia od pracy (np. urlop macierzyński, choroba) nie są okresami przepracowanymi w rozumieniu cytowanej ustawy.

Zatem umożliwiają co najwyżej otrzymanie proporcjonalnie zmniejszonej nagrody lub w ogóle pozbawiają do niej prawa.

Dodatkowe wynagrodzenie roczne, jako że jest pomniejszane m.in. z tytułu choroby, podlega wliczeniu do podstawy wymiaru zasiłków.

- Dodatkowe składniki wynagrodzenia wliczamy do podstawy wymiaru zasiłków pod warunkiem, że obowiązujące przepisy lub postanowienia regulaminów wewnętrznych firm przewidują ich zmniejszanie lub zawieszanie za okres nieświadczenia pracy np. z powodu choroby.

- Uzupełniamy tylko te dodatkowe składniki wynagrodzenia, które są zmniejszane proporcjonalnie za czas zwolnienia lekarskiego. Nie dotyczy to zatem do datków obniżanych za okres choroby kwotowo lub procentowo, ale nie proporcjonalnie.

- Sposób wliczania dodatkowych elementów wynagrodzenia do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych zależy od częstotliwości ich wypłat (miesięczne, kwartalne, roczne).

Pieniądze, jakie przysługują pracownikom samorządowym i nauczycielom za godziny nadliczbowe, włączamy do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych w wysokości, jaką oni faktycznie otrzymali.

Samorządowiec za każdą godzinę nadliczbową otrzymuje normalne wynagrodzenie oraz 50- lub 100 proc. do datek w zależności od tego, kiedy przypadły nadgodziny. Jeśli np. pracownik miał w lipcu sześć godzin nadliczbowych, za które dostał 120 zł, to dokładnie tyle przyjmujemy do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych po pomniejszeniu oczywiście o składki na ubezpieczenia społeczne. Daje to więc 101,15 zł (120 zł - 15,71 proc.).

Nauczyciela można z kolei zobowiązać do odpłatnej pracy ponadwymiarowej w szczególnych sytuacjach, podyktowanych koniecznością realizacji programu nauczania lub zapewnienia opieki w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Liczba godzin ponadwymiarowych nie może jednak przekroczyć 1/4 tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć. Za zgodą pedagoga wolno mu zlecić więcej godzin ponadwymiarowych, byleby nie przekroczyły 1/2 tygodniowego obowiązkowego wymiaru. Przez godzinę ponadwymiarową rozumiemy przydzieloną godzinę zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru.

Przez godzinę doraźnego zastępstwa rozumie się przydzieloną nauczycielowi godzinę zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin tych zajęć w zastępstwie nieobecnego nauczyciela. Godzinę doraźnego zastępstwa różni od godziny ponadwymiarowej to, że jest realizowana w zastępstwie nieobecnego nauczyciela.

Szczegółowe warunki obliczania i wypłacania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw określa w regulaminie organ prowadzący szkołę. Jeśli regulamin nie mówi na ten temat, stosujemy rozporządzenie z 2 lutego 2005 r. Wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe w tygodniach, w których przypadają dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy lub ustawowo wolne, ustalamy według tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć określonego dla nauczycieli danej placówki. Wymiar tych zajęć pomniejszamy o 1/5 za każdy dzień usprawiedliwionej nieobecności lub ustawowo wolny.

Dodatki za nadgodziny uwzględniamy zatem przy obliczaniu podstawy wymiaru zasiłków w kwocie faktycznie wypłaconej. Z komentarza ZUS wynika, ze wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych ani do datków nie uzupełniamy. Godziny nadliczbowe są bowiem pracą nieplanowaną i nie wynikają z harmonogramu czasu pracy.

Od nagród jubileuszowych nie pobieramy składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Nie wchodzą one zatem do podstawy wymiaru ani wynagrodzenia chorobowego, ani zasiłków.

Pracownicy samorządowi otrzymują nagrody jubileuszowe zgodnie z art. 23 ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (tekst jedn. DzU z 2001 r. nr 86, poz. 953 ze zm.), a nauczyciele według art. 47 Karty nauczyciela. Zarówno jedni, jak i drudzy dostają je co pięć lat, począwszy od osiągnięcia 20-letniego stażu pracy. Wynagrodzenie pracownika przyjmowane do ustalenia podstawy wymiaru zasiłków to przychód stanowiący podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, pomniejszony o składki emerytalne, rentowe i chorobowe w części finansowanej przez pracownika. Tym samym składniki wynagrodzenia brane pod uwagę przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłków stanowią podstawę wymiaru składek na te ubezpieczenia. Podstawy wymiaru składek nie stanowią jednak nagrody jubileuszowe wypłacane zatrudnionym nie częściej niż co pięć lat. Wynika tak z § 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU nr 161, poz. 1106 ze zm.). A skoro tak, to jubileuszówek należnych samorządowcom i nauczycielom nie uwzględniamy w podstawie wymiaru zasiłków.

- niepodlegających składkom na ubezpieczenie chorobowe,

- których nie zmniejszamy - zgodnie z obowiązującymi w zakładzie przepisami płacowymi - za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim,

- nieprzysługujących za okres choroby, za który zatrudniony ma prawo do wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku, np. firma zaprzestała je wypłacać w wyniku zmiany regulaminu płacowego.

Składnika wynagrodzenia, który spełnia choćby jeden z wymienionych warunków, nie bierzemy pod uwagę przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczeń chorobowych.

Nie ze wszystkimi do datkami pójdzie tak łatwo. Stażowy to jedyny, który dokładnie reguluje rozporządzenie. W przepisach brakuje zatem wskazówek, czy wliczamy je i w jaki sposób wpływają na wynagrodzenia i zasiłki chorobowe. Pozostają zatem przepisy wewnątrzzakładowe, chyba że charakter i cel świadczenia nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do jego redukcji za okres zwolnienia chorobowego.

O tym czy dodatki te będą zaliczane do podstawy wymiaru zasiłków, decydują warunki ich przyznawania. Decydujące znaczenie ma zatem fakt, czy dodatki te przysługują za czas np. choroby. W przypadku gdy pracownik nie ma do nich prawa za czas nieświadczenia pracy lub ich wysokość jest z tego tytułu zmniejszana, należy je zaliczyć do podstawy wymiaru.

Postanowienie w regulaminie wynagradzania o pomniejszeniu wysokości tych do datków za czas np. niezdolności do pracy z tytułu choroby czy przebywania na zasiłku będzie podstawą do uwzględnienia ich w podstawie wymiaru. Uwzględnienie niepomniejszanych składników spowodowałoby, że pracownik za czas np. choroby mógłby otrzymać wyższe wynagrodzenie niż za czas przepracowany.

- zasady obliczania - Zasiłek chorobowy oblicza się wyłącznie na podstawie wynagrodzenia, jakie zatrudniony otrzymuje w obecnej firmie wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2006 r. (I UK 291/05). - Podstawą wymiaru zasiłku chorobowego jest wynagrodzenie faktycznie wypłacone przez pracodawcę (art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa), a w przypadku, gdy pracodawca nie wypłaca pracownikowi wynagrodzenia, podstawą tą jest minimalne wynagrodzenie za pracę - wyrok Sądu Najwyższego z 7 września 2005 r. (II UK 20/05).

- odsetki - W przypadku, gdy ZUS nie sprawdził w postępowaniu kontrolnym rzetelności zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy, uzasadnione jest przyznanie odsetek od 30 dnia po przedstawieniu przez ubezpieczonego tych zaświadczeń, a nie od daty wyroku sądu ustalającego prawo do zasiłku chorobowego - wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2006 r. (I UK 191/05). Art. 64 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa stanowi, że płatnicy składek wypłacają zasiłki w terminach przyjętych dla wypłaty wynagrodzeń, a ZUS od razu po stwierdzeniu uprawnień. Zasiłki te wypłaca się jednak nie później niż w ciągu 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do stwierdzenia uprawnień.

Jeżeli ZUS w terminie nie wypłacił świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek (ustawowych), chyba że opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (art. 85 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).

- zaliczanie do stażu Okres pobierania zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego podlega odliczeniu od okresu, za który pracownik powinien otrzymać wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy - wyrok Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 2006 r. (I PK 158/05).

- sprawdzanie podstawy wymiaru W razie rozbieżności pomiędzy rzeczywiście uzyskanym przez pracownika przychodem ze stosunku pracy a oświadczeniem płatnika składek (pracodawcy) zawartym w jego czynnościach obliczenia i przekazania składki do ZUS, ubezpieczony ma prawo domagać się weryfikacji czynności płatnika i ustalenia prawidłowego wymiaru zasiłku chorobowego wyrok Sądu Najwyższego z 24 stycznia 2006 r. (I UK 122/05).

To, że samorządowcy i nauczyciele nie otrzymują pensji zasadniczej za czas zwolnienia lekarskiego, jest oczywiste. Dostają ją bowiem za okres przepracowany w myśl ogólnej zasady z art. 80 kodeksu pracy, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną.

W świetle natomiast art. 92 kodeksu za pierwsze 33 dni choroby w roku szkoła czy jednostka płaci wynagrodzenie chorobowe z własnych środków, w wysokości 80 lub 100 proc. podstawy wymiaru. Od 34 dnia niedyspozycji należy się natomiast zasiłek chorobowy finansowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wynosi on 80, 70 lub 100 proc. podstawy wymiaru. Jak obliczać obydwa świadczenia chorobowe, określa ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.).

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara