Tak zakłada nowa siatka płac dla jednostek Polskiej Akademii Nauk, jaką wprowadziła nowela z 22 kwietnia 2008 r. (patrz niżej podstawa prawna).
Tyle teoria, bo niektóre podwyżki zależą od budżetu, jakim dysponuje akademia lub pracodawca. Zmiany obowiązują od 29 kwietnia 2008r., ale z mocą wsteczną od 1 stycznia 2008 roku.
Spośród kadry profesorskiej na najwyższy wzrost uposażeń mogą liczyć osoby wynagradzane maksymalną stawką wynagrodzenia zasadniczego. Ta zwyżkuje aż o 3800 zł (patrz tabela). Zmian w portfelu nie odczują natomiast profesorowie wynagradzani minimalną stawką płacy zasadniczej. Przy ewentualnym podniesieniu zarobią tylko o 60 zł więcej (zmiana z 2610 zł na 2670 zł).
U docentów i adiunktów skoki płac kształtują się podobnie. Najbardziej zyskają ci z prawem do honorarium o najwyższej stawce. Przykładowo najwyższa pensja docenta wzrośnie o 1820 zł (z 5180 zł na 7000 zł), a adiunkta o 750 zł (z 4170 zł na 4920 zł). Jeśli chodzi natomiast o asystentów, to ich nowe uposażenie jest znaczące zarówno przy minimalnej, jak i maksymalnej stawce płacy. W ostatnim wypadku dostaną o 1200 zł więcej (zmiana z 2640 zł na 3840 zł). Tymczasem ich kolegom po fachu z minimalną płacą zasadniczą nie można od 1 stycznia br. wypłacić mniej niż 1740 zł.
Nowela zmienia też stawki wynagrodzeń zasadniczych przysługujących pozostałym pracownikom placówek naukowych. Chodzi np. o zatrudnionych na stanowiskach administracyjnych, organizacyjno-ekonomicznych, przy pilnowaniu, wydawaniu lub sporządzaniu posiłków. Przykładowo pracownik biblioteki wynagradzany według V kategorii zaszeregowania nie może od początku tego roku zarabiać mniej niż 870 zł i więcej niż 1550 zł. Dla porównania jego wcześniejsze zarobki wynosiły odpowiednio 790 zł i 1180 zł.