Metoda na dług samorządów

W zeszłym roku samorządy i ich spółki celowe w ponad 400 przypadkach korzystały z leasingu. To kilka razy więcej niż w poprzednich latach

Publikacja: 15.03.2010 03:25

Metoda na dług samorządów

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Ich zainteresowaniem zaczyna się też cieszyć leasing zwrotny, polegający na sprzedaży majątku i leasingowaniu go od nowego właściciela. Na razie umowy leasingu zwrotnego dotyczą w przypadku samorządów pojazdów i maszyn, ale w podobny sposób samorządowcy chcą sprzedawać np. budynki i parkingi.

Jak dowiedziała się „Rz”, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wystąpiła do resortu infrastruktury o rozwiązanie wątpliwości prawnych dotyczących leasingu zwrotnego nieruchomości. – Od 2007 r. Miasto Stołeczne Warszawa rozważa przeprowadzenie transakcji leasingu zwrotnego nieruchomości, która umożliwiłaby upłynnienie aktywów stałych i w efekcie pozyskanie dodatkowych środków na realizację zaplanowanych inwestycji – czytamy w jej piśmie.

Firmy już szykują nową ofertę dla samorządowców, bo rynek leasingu zwrotnego może w parę lat osiągnąć kilka miliardów złotych. Po co samorządy miałyby sprzedawać nieruchomości, by potem je leasingować i odkupić? Mają cenne budynki, ale coraz bardziej brakuje im gotówki na wkład własny do inwestycji dofinansowanych przez Unię. Oczywiście mogą brać kredyty i emitować obligacje, jak w latach poprzednich. Jednak ogranicza je wskaźnik zadłużenia z limitem na poziomie 60 proc. dochodów. A te ostatnie z powodu kryzysu są niższe od planowanych.

[wyimek]100 mln zł pozyskała Warszawa oddając w leasing część tramwajów[/wyimek]

Wielu inwestycji samorządowcy nie chcą, a nawet nie mogą się z nich wycofać. W przypadku leasingu zwrotnego dostają gotówkę, a zadłużenie nie rośnie. W umowie mogą zastrzec, na jakich zasadach odzyskają mienie. Nic więc dziwnego, że Szczecin, Warszawa, Łódź czy nawet samorządy wojewódzkie coraz częściej korzystają z leasingu.

Stolica odsprzedając część tramwajów niskopodłogowych, pozyskała blisko 100 mln zł, a jak wynika z danych Związku Polskiego Leasingu, co piąty autobus w stolicy jeździ w ramach leasingu operacyjnego. Transakcji dotyczących nieruchomości, choć coraz więcej się o nich mówi, wciąż nie ma. Nie wiadomo, jak wybrać firmę leasingową – czy według prawa zamówień publicznych, jak przy usługach finansowych, czy ustawy o gospodarce nieruchomościami. Dlatego we wniosku do ministra infrastruktury zaproponowano, by leasing zwrotny z przepisów o nieruchomościach wyłączyć.

Na ogłoszenie przetargu, mimo tych wątpliwości, zdecydował się ostatnio wójt Przybiernowa. Chciał upłynnić budynek urzędu, by pozyskać pieniądze na zachęcenie inwestorów, ale nikt w nim ostatecznie nie wystartował.

Ich zainteresowaniem zaczyna się też cieszyć leasing zwrotny, polegający na sprzedaży majątku i leasingowaniu go od nowego właściciela. Na razie umowy leasingu zwrotnego dotyczą w przypadku samorządów pojazdów i maszyn, ale w podobny sposób samorządowcy chcą sprzedawać np. budynki i parkingi.

Jak dowiedziała się „Rz”, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wystąpiła do resortu infrastruktury o rozwiązanie wątpliwości prawnych dotyczących leasingu zwrotnego nieruchomości. – Od 2007 r. Miasto Stołeczne Warszawa rozważa przeprowadzenie transakcji leasingu zwrotnego nieruchomości, która umożliwiłaby upłynnienie aktywów stałych i w efekcie pozyskanie dodatkowych środków na realizację zaplanowanych inwestycji – czytamy w jej piśmie.

Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”