Tak wynika z opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą zestawień dotyczących zorganizowanych i przeprowadzonych referendów w sprawie odwołania organu samorządu terytorialnego przed upływem kadencji. Informacja dotyczy obecnej kadencji władz samorządowych, która nieuchronnie zbliża się do końca.
[srodtytul]3/5 zamiast 30 proc.[/srodtytul]
Wszystkie referenda, o których mowa w komunikacie PKW, odbyły się według nowych zasad ustalania ich ważności.
Od 12 listopada 2006 r. (czyli od początku kadencji) obowiązuje bowiem znowelizowany przez [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=179104]ustawę z 8 lipca 2005 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 175, poz. 1457)[/link] art. 55 ust. 2, zgodnie z którym [b]referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich (rada gminy, powiatu, sejmik województwa oraz wójt, burmistrz, prezydent miasta) jest ważne, gdy udział w nim wzięło nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.[/b]
Przed tą datą kryterium to było ostrzejsze. Przepis bowiem wymagał do ważności referendum, aby udział w nim wzięło co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania.