Wniosek złożył jeden z dwóch radnych, którym Rada Miasta Mszana Dolna wygasiła mandaty. Rafał D. twierdził, że art. 24 ust. 1 i 1a ustawy o samorządzie gminnym jest niezgodny z art. 31 konstytucji. Przepis ten zabrania radnemu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat. Jeżeli ją prowadził, musi jej zaprzestać w ciągu trzech miesięcy od złożenia ślubowania. Inaczej następuje wygaśnięcie jego mandatu na podstawie art. 190 ordynacji wyborczej do rad gmin poprzednio, a obecnie kodeksu wyborczego z 2011 r.
O wygaśnięcie mandatu Rafała D. i Macieja D. wystąpił do rady miasta wojewoda małopolski. Maciej D. prowadził kawiarnię w lokalu wynajętym od miasta, a Rafał D. miał autoszkołę w świetlicy osiedlowej w bloku komunalnym. Rozwiązał wprawdzie umowę najmu, ale dopiero w marcu 2011 r., przekraczając trzymiesięczny termin.
Obaj radni złożyli skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Maciej D. oświadczył, że budynek, w którym znajduje się wynajęty lokal, został wybudowany przez niego samego na miejskiej działce wspólnie z innymi najemcami lokali. Umowa najmu była jednym z elementów rozliczenia nakładów. Przedstawił także umowy podnajmu dzierżawy spółce jawnej i przewłaszczenia swoich udziałów w tej spółce.
Radni podkreślali, że przepisy o wygaszaniu mandatów nie powinny być interpretowane rozszerzająco.
Po 3 miesiącach od ślubowania radny musi zaprzestać biznesu z udziałem mienia gminy