Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę dotyczącą podatkowego statusu jednostek budżetowych (sygnatura akt I FPS 1/13). Sędziowie nie zgodzili się z fiskusem, że w świetle art. 15 ust. 1 i 2 ustawy o VAT gminne jednostki budżetowe są odrębnym podatnikiem VAT. Szkoła czy dom kultury będąca jednostką budżetową gminy nie może zarejestrować się samodzielnie dla celów VAT.
Spór o samodzielność
Kanwą wczorajszej uchwały była sprawa Wrocławia. We wniosku o interpretację gmina wyjaśniła, że swoje zadania wykonuje za pomocą 284 jednostek budżetowych i samorządowych zakładów budżetowych, m.in. szkół, domów kultury, powiatowych służb, inspekcji i straży. Chodziło o to, czy jednostkę budżetową gminy można odrębnie zarejestrować dla celów VAT. Początkowo sprawa wydawała się prosta. W kolejnych instancjach skomplikowała się jednak na tyle, że jeden ze składów orzekających NSA za nieodzowne uznał podjęcie uchwały.
Gmina uważała, że tylko ona jest podatnikiem VAT. Podczas wczorajszej rozprawy jej pełnomocnik Krzysztof Sachs podkreślał, że jednostki budżetowe, np. szkoły, nie ponoszą żadnego ryzyka gospodarczego. Ich przychody są incydentalne i gdyby nie pieniądze z budżetu gminy, po miesiącu większość z takich jednostek by zbankrutowała. Trudno więc mówić o ich samodzielności, co jest warunkiem niezbędnym do uznania za podatnika VAT. Za taką wykładnią przepisów opowiedział się również przedstawiciel Prokuratury Generalnej prokurator Lucjan Nowakowski.
Przeciwnej tezy przed sądem bronił fiskus. Pełnomocnik ministra finansów Jacek Kaute przypomniał, że przez dziewięć lat nikt nie kwestionował samodzielności jednostek budżetowych. Zwracał uwagę na znaczenie rozstrzygnięcia, które będzie dotyczyć wszystkich jednostek sektora finansów publicznych. Resort finansów chciał, żeby NSA sam nie rozstrzygał spornej kwestii. W piśmie z 6 czerwca wiceminister Maciej Grabowski sugerował, że w sprawie najpierw powinien wypowiedzieć się Trybunał Sprawiedliwości UE.
Prawo krajowe
Sędziowie uznali jednak, że pytanie do TSUE jest zbędne. Rozstrzygnięcie sporu mieści się w ramach prawa krajowego. Odnosząc się do kwestii zasadniczej, sąd zwrócił uwagę, że chodzi o to, czy gminna jednostka budżetowa wykonuje samodzielnie działalność gospodarczą, a nie o jej samodzielność. W ocenie NSA o braku samodzielności w prowadzeniu działalności świadczy status jednostki budżetowej wynikający z ustawy o finansach publicznych.