W Polsce jest zarejestrowanych 310 związków międzygminnych. Tworzą je samorządy do wykonywania wspólnych zadań na podstawie ustawy o samorządzie gminnym. Odpowiednikiem rady gminy jest zgromadzenie, w skład którego wchodzą wójtowie i zastępcy wójta. Zgromadzenie powołuje zarząd związku.
Zgromadzenia Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w Katowicach, Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Śląskim oraz Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach uchwaliły, że nieetatowym członkom zarządów, będącym członkami zgromadzeń, przysługują miesięczne diety.
Wojewoda śląski zaskarżył uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. W myśl ustawy o samorządzie gminnym prawo do diet i zwrotu kosztów podróży mają tylko radni – przypomniał. Ustawa mówi wprawdzie, że do zgromadzenia związku międzygminnego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rad gmin, żaden nie przewiduje jednak wprost wypłacania diet członkom zgromadzeń związków międzygminnych.
Związki argumentowały, że przyznawanie takich diet jest powszechnie przyjętą praktyką. Do tej pory nie budziła wątpliwości, także sądów.
– Przez dwie kadencje uchwała nie była kwestionowana, także podczas kontroli – wypominał radca prawny Karol Paczula z Międzygminnego Związku Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach. – Diety trzeba wypłacać, gdyż praca na rzecz związku nie jest pracą wykonywaną na rzecz rady gminy.