Reklama

W czyje ręce trafi zamojskie targowisko

O teren lotniska w Zamościu-Mokrem, na którym funkcjonuje też bazar, z aeroklubem walczą trzy zamojskie samorządy.

Publikacja: 20.01.2014 08:54

Lotnisko w Zamościu-Mokrem w niedziele zamienia się w największy bazar w regionie

Lotnisko w Zamościu-Mokrem w niedziele zamienia się w największy bazar w regionie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Serafin Krzysztof Serafin

Spór o przyszłość lotniska trafił do sądu, ale nie widać jeszcze żadnych rozwiązań.

Nie wiadomo, do kogo miałoby należeć lotnisko, kto miałby inwestować i kto zarządzać: czy mająca dopiero powstać samorządowa spółka czy Aeroklub Ziemi Zamojskiej. Grunt, o którego przekazanie walczą samorządy, należy bowiem do Skarbu Państwa. Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego sprawa m.in. jego przyszłości wraca do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Na lotnisku funkcjonuje w niedziele największy bazar w regionie. W Zamościu panuje opinia, że w sporze chodzi głównie o 35 ha terenu.

Sól w oku

Dawnymi gruntami ordynacji Zamoyskich, na których w 1928 r. powstało lotnisko, obecnie zarządza Aeroklub Ziemi Zamojskiej.

– Jesteśmy jednym z najlepiej wyposażonych aeroklubów w Polsce. Prowadzimy szkolenia szybowcowe, spadochronowe i samolotowe, mamy sekcję modelarską, a dochód z bazaru idzie w całości na potrzeby działalności statutowej – mówi Adam Bielak, prezes Aeroklubu.

Reklama
Reklama

Bazar, na którym każdy może sprzedawać, stał się solą w oku miejscowych władz i kupców. Ci domagają się jego likwidacji.

– Władze miasta stoją na stanowisku, że ten handel musi zostać ucywilizowany, a teren nie powinien być targowiskiem, lecz lotniskiem – mówi Paweł Czechalski, rzecznik zamojskiego Urzędu Miasta. – Nie chodzi o port lotniczy, gdyż są już lotniska w Lublinie i Świdniku, ale o utworzenie małego komercyjnego lotniska, na którym mogłyby lądować taksówki powietrzne – dodaje.

Dlatego trzy samorządy: gmina, miasto i powiat zamojski, wyraziły chęć utworzenia spółki z o.o. Port Lotniczy Zamość Mokre.

Miałaby ona odbudować zniszczony betonowy pas startowy, a w przyszłości ściągnąć inwestora, który uruchomiłby wytwórnię małych samolotów. Wcześniej jednak wojewoda lubelski musiałby przekazać ten teren samorządom. Aeroklub wybudował już na nim nowoczesny hangar, a za środki z bazaru chce utwardzić i oświetlić pas startowy.

Wojewoda czeka

Wojewoda lubelski wydała na razie Aeroklubowi pozwolenie wydzierżawienia na 30 lat terenu pod hangarem. Z decyzją o przekazaniu samorządom w drodze darowizny terenów Skarbu Państwa czeka na ostateczne rozstrzygnięcie sądu.

Aeroklub zaskarżył bowiem do WSA w Lublinie dwie uchwały. Pierwszą, podjętą w listopadzie 2012 r. przez Radę Powiatu Zamojskiego „w sprawie wyrażenia woli podjęcia działań na rzecz powołania spółki pod nazwą: Port Lotniczy Zamość Mokre Sp. z o.o.".

Reklama
Reklama

I drugą, Rady Miasta Zamość, w sprawie wyrażenia zgody na nabycie lotniskowych nieruchomości w drodze darowizny. Te grunty miałyby być w przyszłości wniesione aportami gminy, miasta i powiatu do spółki.

W skargach Aeroklub zarzucił m.in., że miasto nie przedstawiło żadnych konkretnych informacji o koncepcji powstania lotniska, źródeł finansowania, sposobu pozyskania inwestora ani planu jego rozwoju. Wniesienie terenów lotniska do spółki może spowodować likwidację dotychczasowej działalności i utratę funkcji lotniska – argumentował. Wyjaśnił, że tereny lotniskowe znajdują się w jego posiadaniu od lat 70. ubiegłego wieku i ma tu hangar oraz budynki gospodarcze.

WSA w Lublinie uznał jednak, że Aeroklub nie ma interesu prawnego niezbędnego do zaskarżenia obu uchwał, i oddalił skargi, nie rozpatrując ich merytorycznie. W wyniku skargi kasacyjnej Aeroklubu NSA uchylił oba wyroki WSA.

Skarga na uchwałę Rady Powiatu została odrzucona jako wniesiona po terminie. Sprawę skargi na uchwałę zamojskiej Rady Miasta NSA przekazał WSA do ponownego rozpoznania. Stwierdził, że skoro na nieruchomości funkcjonuje lotnisko wpisane do ewidencji jako jednostka terenowa Aeroklubu Polskiego, a w planie dla lotniska Mokre jest zapis o realizacji sportowo-turystycznych funkcji aeroklubu, Aeroklub Ziemi Zamojskiej ma interes prawny.

Teraz WSA będzie się musiał ustosunkować do zarzutów merytorycznych Aeroklubu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.frey@rp.pl

Spór o przyszłość lotniska trafił do sądu, ale nie widać jeszcze żadnych rozwiązań.

Nie wiadomo, do kogo miałoby należeć lotnisko, kto miałby inwestować i kto zarządzać: czy mająca dopiero powstać samorządowa spółka czy Aeroklub Ziemi Zamojskiej. Grunt, o którego przekazanie walczą samorządy, należy bowiem do Skarbu Państwa. Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego sprawa m.in. jego przyszłości wraca do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Prawo drogowe
Kiedy na skrzyżowaniu działa zasada „prawej ręki"? Sąd rozstrzygnął spór
Podatki
Nie zgłosiłeś spadku po rodzinie? Będzie szansa na uniknięcie podatku
Dobra osobiste
„Obcieram i idę dalej”. Prof. Andrzej Zoll odpowiedział Jarosławowi Kaczyńskiemu
Praca, Emerytury i renty
Co się dzieje z emeryturą po śmierci? Jakie prawa ma rodzina? ZUS wyjaśnia
Spadki i darowizny
Ile razy można zmienić testament notarialny i w jakim trybie? Zasady są jasne
Reklama
Reklama