Kluby pod lupą Komisji Europejskiej

Miasta nie powinny wspierać finansowo zawodowych klubów sportowych.

Publikacja: 21.01.2014 08:22

Niewykluczone, że polskie kluby piłkarskie, tak jak hiszpańskie, staną się obiektem zainteresowania

Niewykluczone, że polskie kluby piłkarskie, tak jak hiszpańskie, staną się obiektem zainteresowania Komisji Europejskiej

Foto: Rzeczpospolita, Bartosz Janikowski BJan Bartosz Janikowski

Niewykluczone, że polskie kluby piłkarskie, tak jak hiszpańskie, staną się obiektem zainteresowania Komisji Europejskiej. I jeśli unijni kontrolerzy uznają pomoc finansową niektórych miast dla klubów ekstraklasy za niedozwoloną pomoc publiczną, to drużyny będą zmuszone zwrócić uzyskane wsparcie finansowe.

W grudniu 2013 r. Komisja Europejska wszczęła śledztwo przeciwko siedmiu klubom piłkarskim z Hiszpanii. Dostawały one pieniądze od swoich miast (m.in. FC Barcelona i Real Madryt). KE sprawdza, czy nie była to niedozwolona pomoc publiczna.

Joaquin Almunia, unijny komisarz ds. konkurencji, podkreślał, że profesjonalne kluby piłkarskie powinny się finansować, wykorzystując sprawne mechanizmy zarządzania, a nie kosztem podatników.

Okazuje się, że także polskie kluby dostawały zastrzyk gotówki z miejskiej kasy. Zdaniem Łukasza Karpiesiuka, specjalisty od pomocy publicznej z kancelarii Baker and McKenzie, jest tylko kwestią czasu, kiedy KE zainteresuje się klubami z innych krajów, być może także polskimi.

Wsparcie z miejskiej kasy nie tak dawno temu otrzymał Śląsk Wrocław. Na konto klubu wpłynęło prawie 2 mln zł. To i tak niewiele w porównaniu z tym, co klub dostał do tej pory – nawet 30 mln zł.

Pomoc z miasta otrzymywał również Piast Gliwice (20,3 mln) i Korona Kielce (16 mln). Z miejskich budżetów pochodziły też pieniądze na budowy stadionów, z których zarobkowo korzystają kluby piłkarskie uczestniczące w zawodowych rozgrywkach.

Co prawda prawo sportowe pozwala władzom samorządowym wspierać finansowo kluby sportowe, ale nie wszystkie. Taka pomoc może być przeznaczona dla klubów, które nie prowadzą działalności zarobkowej. Skorzystać z niej zatem mogą amatorskie czy uczniowskie kluby sportowe. W dodatku dotacja z miejskiej kasy może być przeznaczona na prowadzenie programów szkolenia sportowego, zakup sprzętu sportowego, pokrycie kosztów organizowania zawodów sportowych lub uczestnictwa w tych zawodach, pokrycie kosztów korzystania z obiektów sportowych dla celów szkolenia sportowego czy sfinansowanie stypendiów sportowych i wynagrodzenia kadry szkoleniowej.

Komisja uważa, ?że profesjonalne kluby piłkarskie powinny same ?na siebie zarabiać

Kluby piłkarskie często są wizytówką miast. Wiele z nich narzeka na brak gotówki, dlatego samorządowcy próbują im pomóc.

– Komisja Europejska patrzy jednak na profesjonalne kluby piłkarskie jak na przedsiębiorstwa. A pomoc publiczna dla przedsiębiorstw jest co do zasady zabroniona. Od tej reguły istnieją pewne wyjątki – mówi Łukasz Karpiesiuk. Wyjaśnia, że takie wsparcie jest możliwe, jeśli np. program pomocowy został zaaprobowany przez KE lub jest zgodny z odpowiednimi przepisami. Z tym że przedsiębiorca musi wówczas spełnić określone warunki, przewidziane dla danego programu pomocowego. W innych sytuacjach udzielenie pomocy publicznej wymaga uzyskania zgody Komisji Europejskiej.

Kluby mogą znaleźć się w trudnej sytuacji, gdy okaże się, że pieniądze z miasta były niedozwoloną pomocą publiczną. A władze miasta z darczyńcy przeistoczą się w windykatora.

– Władze miasta będą musiały te pieniądze odzyskać, a kluby zostaną zmuszone do ich zwrotu, i to z odsetkami – mówi Łukasz Karpiesiuk.

Niewykluczone, że polskie kluby piłkarskie, tak jak hiszpańskie, staną się obiektem zainteresowania Komisji Europejskiej. I jeśli unijni kontrolerzy uznają pomoc finansową niektórych miast dla klubów ekstraklasy za niedozwoloną pomoc publiczną, to drużyny będą zmuszone zwrócić uzyskane wsparcie finansowe.

W grudniu 2013 r. Komisja Europejska wszczęła śledztwo przeciwko siedmiu klubom piłkarskim z Hiszpanii. Dostawały one pieniądze od swoich miast (m.in. FC Barcelona i Real Madryt). KE sprawdza, czy nie była to niedozwolona pomoc publiczna.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara