Podręczniki: MEN nie odróżnia ceny brutto od netto

W konsultacjach społecznych nie pozostawiono suchej nitki na projekcie ustawy wprowadzającej ?dla samorządów dotację ?na szkolne książki.

Publikacja: 28.03.2014 07:59

W Polsce podręczniki i całe wyposażenie potrzebne do szkoły kupują rodzice.

W Polsce podręczniki i całe wyposażenie potrzebne do szkoły kupują rodzice.

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Ministerstwo Finansów zwraca uwagę na nieprawidłowe wyliczenia. Resort edukacji nie odróżnia ceny netto od brutto.

„W tabelach dotyczących składowych kosztu podręcznika popełniono błąd logiczny. Wynika z nich, że VAT stanowi 5 proc. ceny brutto, a powinien ceny netto" – pisze wiceminister Hanna Maiszczuk. Resort finansów krytycznie ocenia też wyliczenia wpływów z rządowego podręcznika. Zauważa, że zamiast wzrosnąć, mogą być one nawet mniejsze niż teraz. Fakt, że rodzice zaoszczędzą na zakupie podręczników, wcale nie oznacza, że kupią za te pieniądze artykuły obłożone wyższą stawką VAT.

Z kolei Magdalena Młochowska, wiceminister administracji i cyfryzacji, zauważa, że ceny podręczników mogą być wyższe niż dotacje otrzymywane przez gminy. Resort edukacji nie określił bowiem, jaką cenę mają mieć podręczniki dopuszczone do użytku szkolnego. Może się zatem okazać, że samorządy nie zdołają kupić podręcznika za dotację, którą dostaną z budżetu państwa. Nawet jeżeli daną gminę będzie stać na dopłacenie do zakupu, to i tak nie będzie mogła tego zrobić, ponieważ wyposażenie uczniów w książki będzie zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej. Gmina zatem nie będzie mogła dorzucić brakujących środków z własnego budżetu.

Co więcej, samorząd nie będzie mógł liczyć na podwyżkę dotacji, nawet gdy wystąpi o to do sądu. Jej maksymalna kwota będzie wynikać wprost z ustawy, a weryfikacja będzie się odnosić jedynie do przyszłych dotacji.

Ministerstwo Administracji proponuje więc dodanie przepisów pozwalających na urealnienie kwoty dotacji z mocą wsteczną.

Uważa także, że rodzice powinni mieć możliwość dofinansowania podręczników, których cena jest wyższa niż kwota dotacji, jeżeli sami zadeklarują taką chęć.

– Należy rozważyć, w jakim stopniu wprowadzenie regulacji ograniczającej umieszczanie ćwiczeń w podręczniku może prowadzić do nieuczciwych praktyk wśród wydawców. Mogą np. przygotowywać okrojone podręczniki i obszerne materiały ćwiczeniowe – zauważa Młochowska.

Rządowe Centrum Legislacyjne uważa z kolei, że część zapisów projektu może być niezgodna z konstytucją.

Przygotowywana przez MEN nowela zakłada, że we wrześniu uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej dostanie bezpłatną książkę do edukacji polonistycznej, matematycznej, przyrodniczej i społecznej. Szkoła zaś otrzyma dotację na ćwiczenia (50 zł na jednego ucznia) oraz podręcznik do nauki języka obcego (25 zł). W kolejnych latach z dotacji finansowane będą także książki dla starszych uczniów.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Ministerstwo Finansów zwraca uwagę na nieprawidłowe wyliczenia. Resort edukacji nie odróżnia ceny netto od brutto.

„W tabelach dotyczących składowych kosztu podręcznika popełniono błąd logiczny. Wynika z nich, że VAT stanowi 5 proc. ceny brutto, a powinien ceny netto" – pisze wiceminister Hanna Maiszczuk. Resort finansów krytycznie ocenia też wyliczenia wpływów z rządowego podręcznika. Zauważa, że zamiast wzrosnąć, mogą być one nawet mniejsze niż teraz. Fakt, że rodzice zaoszczędzą na zakupie podręczników, wcale nie oznacza, że kupią za te pieniądze artykuły obłożone wyższą stawką VAT.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów