Pomoc przy wejściu do autobusu, w załadowaniu bagażu czy w dotarciu do odprawy – to niektóre ułatwienia dla osób niepełnosprawnych przewidywane na dworcach autobusowych w większych miastach. Konieczność dostosowania takich obiektów do potrzeb pasażerów np. poruszających się o kulach czy na wózkach inwalidzkich wprowadza nowelizacja ustawy o transporcie drogowym, która w sobotę 4 kwietnia wejdzie w życie.
Nie wszędzie
Wymóg dostosowania dworców autobusowych do potrzeb osób niepełnosprawnych obejmie tylko miasta, w których jest ponad 50 tys. mieszkańców, a z przewozów autobusowych korzysta rocznie 500 tys. pasażerów. Nowe wymagania muszą spełnić tylko te obiekty, których właścicielem bądź większościowym udziałowcem jest samorząd. Udogodnienia, zgodnie z nowelizacją, mogą pojawić się także na prywatnych dworcach, jeżeli minister infrastruktury podpisze z ich właścicielami odpowiednie umowy.
Najpierw jednak prezydenci i burmistrzowie miast, w których jest ponad 50 tys. mieszkańców, mają sprawdzić, czy z dworca autobusowego w ich mieście skorzystało w 2014 roku ponad 500 tys. pasażerów. Mają na to dwa miesiące od wejścia w życie noweli. W ciągu trzech miesięcy muszą zaś wskazać marszałkom województw obiekty, które są dostosowane do obsługi niepełnosprawnych. Jeżeli nie ma na nich takich ułatwień, muszą być wprowadzone w ciągu dziewięciu miesięcy od wejścia w życie nowelizacji.
Według szacunków rządu zmiana przepisów sprawi, że w ciągu najbliższych lat samorządy wydadzą na odpowiednie dostosowanie dworców około 5 mln zł.
Jędrzej Bujny, radca prawny w kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners, zaznacza, że wprowadzenie takich wymagań narzucają przepisy unijne. Ponadto ułatwienia są rzeczywiście potrzebne.