Reklama
Rozwiń
Reklama

Starostowie będą odpowiadać za właściwe oznakowanie zabytków

85 proc. zabytkowych nieruchomości nie jest właściwie oznakowanych. Resort kultury ma pomysł, jak to zmienić.

Aktualizacja: 12.08.2016 07:53 Publikacja: 12.08.2016 07:43

Starostowie będą odpowiadać za właściwe oznakowanie zabytków

Foto: Fotorzepa, Katarzyna Zaremba

Przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami stanowią, że obiekt zabytkowy może (ale nie musi) być oznakowany.

Decyduje starosta

– Umieszczanie znaków informujących, że dany obiekt jest zabytkiem, leży w gestii starostów – wyjaśnia Maksymilian Cherka z Uniwersytetu Warszawskiego. – Jest to instrument subsydiarny, na dodatek fakultatywny względem wpisu zabytku nieruchomego do rejestru zabytków – dodaje.

W efekcie około 85 proc. zabytków nieruchomych wpisanych do rejestru nie jest oznakowany stosowną tablicą informującą.

Na problem zwróciła uwagę także Najwyższa Izba Kontroli, która w „Informacji o wynikach kontroli prawidłowości gospodarowania i nadzoru nad wybranymi zabytkami nieruchomymi w latach 2004–2008" wskazała, że takie oznakowanie zabytków specjalną tablicą informacyjną powinno być obligatoryjne.

I takie właśnie rozwiązanie wprowadza opracowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowelizacji ustawy o ochronie zabytków. Przewiduje on mianowicie, że każdy wpisany do rejestru zabytek nieruchomy ma być trwale i w widocznym miejscu oznakowany stosowną tablicą. Jednocześnie projekt powierza staroście realizację tego obowiązku. Na realizację tego zadania powiaty będą mogły otrzymać fakultatywną dotację.

Reklama
Reklama

– Ta może i wystarczy na umieszczenie znaku, ale już nie na jego utrzymanie – wskazuje Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich.

Sprzeciw samorządów

– Zmiana charakteru zadania z fakultatywnego na obligatoryjne jest tak naprawdę nowym zadaniem dla powiatów – mówi Andrzej Porawski. – Niezapewnienie odpowiednich dochodów na jego realizację oznacza nieposzanowanie konstytucyjnej zasady samodzielności finansowej samorządów – dodaje.

Samorządy zwracają też uwagę, że nowe zadanie może się okazać dla starostów czy prezydentów miast na prawach powiatu niewykonalne, również dlatego, że nie każdy właściciel zabytkowego domu będzie chciał go dobrowolnie „do oznakowania" udostępnić.

– Tymczasem projekt nie daje nam żądnych narzędzi do wyegzekwowania tego obowiązku – wskazuje dyrektor Porawski. I dodaje, że jego realizacja na drodze postępowania administracyjnego będzie niezwykle długotrwała. – Za to nakłada na starostów obowiązek oznakowania zabytków w ściśle oznaczonych terminach – zwraca uwagę Andrzej Porawski.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.cyran@rp.pl

Opinia

Grzegorz Kubalski, wicedyrektor Biura Związku Powiatów Polskich

Reklama
Reklama

Przygotowany przez Ministerstwo Kultury projekt nowelizacji ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami spotkał się ze sprzeciwem Związku Powiatów Polskich. Przewiduje on bowiem nałożenie na powiaty nowego zadania bez zapewnienia odpowiedniego finansowania. Ostatecznie strona samorządowa Komisji Wspólnej postanowiła więc zaopiniować projekt negatywnie. W odpowiedzi na to Ministerstwo Kultury zapowiedziało, że się z tego rozwiązania wycofa. Dotychczas jednak poprawiony projekt nie został nam przedstawiony.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama