Przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami stanowią, że obiekt zabytkowy może (ale nie musi) być oznakowany.
Decyduje starosta
– Umieszczanie znaków informujących, że dany obiekt jest zabytkiem, leży w gestii starostów – wyjaśnia Maksymilian Cherka z Uniwersytetu Warszawskiego. – Jest to instrument subsydiarny, na dodatek fakultatywny względem wpisu zabytku nieruchomego do rejestru zabytków – dodaje.
W efekcie około 85 proc. zabytków nieruchomych wpisanych do rejestru nie jest oznakowany stosowną tablicą informującą.
Na problem zwróciła uwagę także Najwyższa Izba Kontroli, która w „Informacji o wynikach kontroli prawidłowości gospodarowania i nadzoru nad wybranymi zabytkami nieruchomymi w latach 2004–2008" wskazała, że takie oznakowanie zabytków specjalną tablicą informacyjną powinno być obligatoryjne.
I takie właśnie rozwiązanie wprowadza opracowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowelizacji ustawy o ochronie zabytków. Przewiduje on mianowicie, że każdy wpisany do rejestru zabytek nieruchomy ma być trwale i w widocznym miejscu oznakowany stosowną tablicą. Jednocześnie projekt powierza staroście realizację tego obowiązku. Na realizację tego zadania powiaty będą mogły otrzymać fakultatywną dotację.