Prezydent Lublina zostaje na urzędzie

Wydane przez wojewodę zarządzenie wygaszające mandat Krzysztofa Żuka wcale nie oznacza, że ten przestaje być prezydentem.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:24 Publikacja: 06.02.2017 17:04

Krzysztof Żuk w 2014 r. uzyskał mandat prezydenta Lublina w I turze z wynikiem 60,13 proc.

Krzysztof Żuk w 2014 r. uzyskał mandat prezydenta Lublina w I turze z wynikiem 60,13 proc.

Foto: materiały prasowe

6 lutego wojewoda lubelski Przemysław Czarnek poinformował, że wydał zarządzenie zastępcze wygaszające mandat prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.

O wydanie takiego zarządzenia wnioskowało do wojewody Centralne Biuro Antykorupcyjne, którego zdaniem prezydent Lublina złamał przepisy antykorupcyjne, łącząc funkcję prezydenta miasta z członkostwem w radzie nadzorczej PZU Życie SA, spółki córki PZU SA, w której głos dominujący należy do Skarbu Państwa.

Wcześniej CBA skierowało swój wniosek do rady miasta Lublina. Ta jednak odmówiła podjęcia uchwały stwierdzającej, że mandat Krzysztofa Żuka wygasł.

– Wydane przez wojewodę zarządzenie zastępcze traktuję wyłącznie w kategoriach politycznego ataku – mówi „Rzeczpospolitej" Krzysztof Żuk. – To próba pozbycia się prezydenta miasta, motywowana tym jedynie, że nie należy on do partii rządzącej Polską, czyli do Prawa i Sprawiedliwości – komentuje prezydent Lublina. Zapowiada, że wydane przez wojewodę zarządzenie zastępcze niezwłocznie zaskarży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Jeżeli tak się stanie, to Krzysztof Żuk pozostanie na stanowisku do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sporu przez sąd. Najprawdopodobniej w kwestii mandatu prezydenta Żuka wypowiedzieć się będzie musiał nie tylko WSA w Lublinie, ale i Naczelny Sąd Administracyjny. To daje prezydentowi Lublina duże szanse na dokończenie bieżącej kadencji nawet gdyby ostateczny wyrok miał się okazać dla niego niekorzystny.

Sam prezydent takiego rozwoju wypadków w ogóle nie bierze pod uwagę.

– Jestem pewny wygranej, ponieważ przepisów antykorupcyjnych nie złamałem – mówi Krzysztof Żuk. – To, że mogłem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, łączyć funkcję prezydenta Lublina z członkostwem w radzie nadzorczej PZU Życie SA potwierdzają trzy niezależne ekspertyzy pochodzące od wybitnych prawników – dodaje.

Szanse są zatem spore, zwłaszcza że CBA już wcześniej się myliło. Na przykład stawiając zarzuty naruszenia przepisów antykorupcyjnych m.in. prezydentom Zamościa czy Żor.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr